A mogę spytać gdzie obejrzałaś ten film ? :):)
pozdrawiam:)

film "buszuje" w sieci :)

gdyby wyciąć z niego sceny z Meerą, lub chociaż je okroić drastycznie, lub chociaż wymienić je na ta które z filmu zostały wycięte przez reżysera- i zostawić Shahrukha w wojsku jako milczącego mruka- film byłby naprawdę niezły :)

ja również sie rozczarowałam, niby romans, a ja uwielbiam romanse z SRK, ale zupełnie mnie nie wciągnął, główna aktorka denerwowała mnie okropnie, sztuczna do bólu, sama historia też szczególnie mnie nie wciągnęła, nie wiem wogóle po co wogóle akcja z dzizasem, przecież to nie ta wiara, nie jestem nawiedzona, ale gdy oglądam bollywood oczekuję tamtejszych wierzeń i obrzędów, ehh a tak czekałam na na jakąś nowość z SRK, za to rozwalił mnie RA.ONE;) po prostu uwielbiam ten film, oglądałam go juz chyba z 15 razy, muzyka miodzio no i boski Shahrukh jako hero, rewelacja! nawe Karena niczego sobie a nie przepadam za nią, no dobra zboczyłam z tematu, w kazdym razie polecam, ale jak dla mnie to jeden z gorszych z SRK, ale to tylko i wyłącznie moja opinia, wiec proszę mnie nie bić :P

A ja uważam, że skończyły się czasy SRK. Sam stwierdził, że jeśli nie będzie w stanie "sprzedać" romansu bez całowania, to znak, że jest kiepskim aktorem. No i właśnie chyba skiepściał, skoro nawet z całowaniem nie czułam się wciągnięta, wzruszona, cokolwiek. W gruncie rzeczy czekałam tylko, aż coś mu tam wybuchnie. Szkoda, bo filmy, w których grał, a powstały pare lat temu (te nowsze już nie), o wiele bardziej mnie ruszały. Naprawdę mi szkoda SRK i tego że stracił w moich oczach :(

nie słyszałam tej wypowiedzi, ale ma sens, wogóle nie jestem jakaś wielka znawczynią bolly, w sumie na razie oglądałam tylko te z SRK , ale zauważyłam że z czasem te filmy sie zmieniły, stały sie bardziej hmm zachodnie? coraz więcej golizny i plastiku, aktorki bardzo chcą wygladać jak te z hollywood, mało wogóle teraz filmów z indyjska kulturą, obrzędami typu Dedvad, chyba za bardzo chca sie stać amerykańscy;( a szkoda bo trafiłam na bolly chcąc odpocząć troche od takiego kina, na koniec w sumie to pierwszy romans na którym sie zawiodłam, więc na pewno dam SRK jeszcze szansę ;) myśle że nie będzie tak źle jak piszesz, pozdrawiam

SPOJLER!!
aniaopole7 obejrzyj te starsze filmy z SRK, bo są na prawdę boskie <3 uwielbiam tego aktora,że nawet piszę o nim licencjat:) ten film podobał mi się,muzyka była świetna(ma ktoś namiary gdzie można ją ściągnąć?:D) a co do gry głównej bohaterki to faktycznie masakryczna i ten motyw z dżizesem gdzieś już to widziałam....^^ ale Shah Rukh Khan w stroju wojskowego,z brodą....ja pierdziele!nogi tylko się uginają :D strasznie pasuje mu zarost :D no i zaskoczeniem w filmie było to,że nie był jednak z Akirą no i w ostatniej scenie byłam przekonana,że ta bomba wybuchnie @.@ no i polecam Om Shanti Om albo Nazywam się Khan(super są te filmmmm)

Obiecanki do Boga były w Jhoom Barabar Jhoom z Preity. :)

Wow! Piszesz o nim licencjat? Kiedy obrona? Wiesz już cos na ten temat? Z chęcią posłuchałabym albo przeczytała! :))

obrona już w czerwcu :P no czytam namiętnie wszystkie książki jakie udało mi się zdobyć na temat bollywood ^^

Ja mam w lipcu. A jaki kierunek studiów, jeśli można wiedzieć?
A w ogóle jak brzmi Twój temat? Chyba, że to jakaś tajemnica? :)

dziennikarstwo i komunikacja społeczna :D
temat: "Bollywood-hit czy kit?Fenomen indyjskiego kina na podstawie aktorskiej kariery Shah Rukh Khana" :) no i jestem na 2 rozdziale pisząc własnie o Bollywood, słyszałam,że w miesięczniku "Kino" jakiś czas temu ukazał się artykuł o Bollywood, że odchodzą od konwencji piosenek i tańca, ale nie mogę go nigdzie zaleście, a pasowałby idealnie :D
a Ty jaki kierunek i tytuł pracy?:D

To Ci polecę artykuł napisany przez oldschool_punk00 w "iInnym Świecie" (okładka z Wilkiem z rosyjskiej bajki "Wilk i Zając"). Dostepny między innymi w empiku w prasie młodzieżowej. Jeżeli nie znajdziesz mogę zeskanować. :)
Wow! I co na to promotor? Motywuje Cię jakoś? Bo wiesz, czasem słowo promotora i odechciewa Ci się wszystkiego.

Ja studiuję administrację, a mój licencjat jest bardzo na czasie "Status osób LGBT w Polsce, a w Unii Europejskiej". Polski nie mam opisanej, a teraz wykańczam historię. Bo nie piszę pokolei - może to źle, ale nieco skaczę po pracy. Mam wenę do pisania o historii - piszę historię albo gdy trafię na jakiś ciekawy wyrok to opisuję wyroki (każda częśc pracy w innym pliku). Zero organizacji w zasadzie, jesli chodzi o skład pracy. :p

no ale przynajmniej masz motywację :D ale co do tematu to nawet nie mogłabym się wypowiedzieć :D ja jak pisałam 1 rozdział o historii Hollywood i systemie gwiazd to myślałam,że padnę....@.@ totalnie nie moja bajka. a promotor no przyjął temat bez żadnego ale,jakoś go nie zaskoczył czy coś;D u mnie to w ogóle ciekawe tematy np. o trylogii Milenium albo o bardach rosyjskich :D byłam dziś w empiku i tam to się chyba nic nie da znaleźć więc jeśli mogłabyś zeskanować byłabym ogromnie wdzięczna!

Mam ogromną, bo mam wsparcie od wielu różnych osób. :) Co jest dla mnie naprawdę miłe i motywujące dodatkowo. Nie wymagam znajomości, ponieważ nie każdy musi się wszystkim interesować. :) Z mojego roku to sporo osób poszło w kierunku prawa karnego i mają tematy o odpowiedzialności karnej na przykład.
W poniedziałek bym Ci wysłała, co Ty na to? Wytrzymasz te dwa dni? :)

Pozdrawiam i dziękuję za zaproszenie:)

No to tylko Ci zazdrościć !:D ja mam gorzej z motywacją ale w końcu pisze o tym o czym bardzo chciałam więc też nie jest najgorzej :D jasne,poniedziałek może być, podejrzewam,że i tak wiele nie napisze do tego czasu :D
nie ma sprawy ;) masz dobry gust filmowy hah XD

Pisać o czym się chce, co człowieka interesuje to jest najważniejsze. :) Nie rozumiem ludzi, którzy biorą tema, który im się narzuca. Jak się pisze o swoich zainteresowaniach to jest to przyjemniejsze. :)
Co tak negatywnie? Myśl pozytywnie - to klucz do sukcesu. :)
Raczej bym to określiła, jako specyficzny. :)
Jeśli chodzi o SRK - polecam Ci "Darr" oraz "Anjaam" i "Koyla" (Shekhar poprzednim wcieleniem Dona?). Na przykładzie SRK łatwo pokazać, że aby zadebiutować i być pokochanym przez miliony nie trzeba zacząć od typowego melodramatu. Można się pokazać od gorszej strony (bohater negatywny), a ludzie nie znienawidzą Cię, a będą Ci współczuć (chodzi o bohatera, w którego się wcielasz). SRK miał w pewien sposób jakąś tam pozycję po tych negatywnych rolach, został doceniony, ale żeby ją ugruntować to za namową Adityi Chopry zagrał w DDLJ (bohater romantyczny). Dzięki czemu został uznany za Króla. ;) I wydaje mi się, że warto o tym wspomnieć, bo to rzutuje w pewien sposób na jego karierę. Te role są wbrew pozorom bardzo ważne w jego filmografii, tak samo "Baazigar". Nie widziałaś tych filmów (prócz tego ostatnieg), a naprawdę warto. Faktycznie, pomimo grania tego złego znajdujesz wytłumaczenie dla czynów, których dopuszcza się bohater grany przez SRK. :))
Uff. :D Nie że Cię pouczam, czy coś, ale wydaje mi się to istotne. Zresztą czytałam o tym gdzieś, o był chyba artykuł i było coś z fenomenem SRK i autor odwoływał się do tych filmów. Zresztą - fragment filmu "Luck By Chance", gdzie SRK gra siebie - tam jest taka scena, gdy Karan Johar (gra siebie) rozmawia z Zakirem (nie jestem pewna teraz imienia bohatera, ale gra go Hrithik Roshan) i KJo mówi coś takiego "Takie rzeczy się zdarzają. Ktoś napisze wyjątkową rolę, której nikt nie chce. Wtedy jest szansa dla nowych. Proste. (...) Darr, Baazigar żadna gwiazda tego nie chciała. W końcu jeden gość to zrobił. Shahrukh Khan." I to jest prawda. W kwestii "Baazigara" rolę odrzucił Salman, Aamir, Arbaaz. W "Darr" Sunil Deol, jako ta większa gwiazda miał wybór, kogo chce zagrać. Facet bał się, że straci na popularności, więc wybrał postać pozytywną zostawiając negatywną SRK. ;) SRK zyskał uznanie, przychylności publiczności zostawiając w cieniu Deola. Jak znajdę ten artykuł to Ci podeślę, był swego czasu na jednym z indyjskich portali.

Dobra. :D Idę spać. Dobranoc. :)

haha no rozpisałaś się :D jeszcze nie doszłam do pisania o SRK,narazie jestem na fazie pisania o histori bollywood tak ogólnikowo i czy to jest kit czy hit raczej(i mam z encyklopedii kina,ze oni uważają to za kit) ale pokaze tez,ze to raczej hit i fenomen(odwołam sie tez do tego,ze w Poslce króluja filmy dot, historii,same przykre jakieś itd) no a co do samego SRK to mam ksiazke nawet Bollywood w marketingu i fenomen SRK wiec na epwno tam coś znajdę :D ale oczywiście nie omieszkam uwzględnić o tych złych rolach bo w ostatnim rozdziale mam analizę filmowa i własnie wezmę chyba Bazzigara i jakieś 2(jeszcze się nie zastanawiałam jakie ale myślałam nak MÓJ KRAJ/Sekret Paheli*żeby pokazac,że te filmy sa wartościowe i pokazują albo sytuacjie ciężką Indii albo ze wzorują się na legendach tak jak sekret Paheli co jest piekne jak basnie tysiąca i jednej nocy <3*)no mój ulubiony Om Shanti Om(myślałam tez moze nad Ra.One ale nie mam tego na dvd a nie chcę brac filmów,których nie posiadam w swojej filmotece bo musze póxniej zrobić filmografię a ra.one niestety nie ma na dvd w Polsce;/) jeszcze żeby pokazać role SRK na przestrzeni lat :D

SPOJLER!!
Witaj, przepraszam że tak późno odpisuje ale wcześniej nie miałam jakos czasu;( w odpowiedzi na twój post do mnie zgadzam sie że "Shah Rukh Khan w stroju wojskowego,z brodą....ja pie.dziele!" :), co do filmu jak pisałam lekko mnie rozczarował i nie byłam zaskoczona wyborem partnerki, w koncu to była jego miłość, a Akire traktował z przymrużeniem oka bardziej jak siostre, przyjaciółke itp, polecane przez ciebie filmy widziałam ,w sumie to obejrzałam juz prawie wszystko z SRK i teraz powtarzam od nowa bo nie ma nic nowego;( w każdym razie moim ulubionym jest oczywiście "czasem słońce...", "gdyby jutra nie było" i my name is khan" , "Om Shanti Om" też fajne, ale ja wole tradycyjny bollywoodzki romans wyciskajĄcy ze mnie wzystkie łzy jakie tylko mam :P
PS. powodzenia z pracą

no rozumiem :D gdyby jutra nie było mam na dvd i czasem wracam :D no i My name is Khan AH tez bardzo bardzo lubię! :D no a co do Bollywoodów to nie tylko te z SRK sa fajne :) Jhoom Barabar Jhoom polecam:D tez fajne i zabawne :D
co do filmu w którym jest ten post to mnie się podobał,na końcu trochę jednak było emocji i zaskoczenia :D a piosenki to siedzę i nałogowo codziennie słucham <3