Kolejny płytki, tani amerkykański film sensacyjny. Szkoda czasu.
Zamiast oglądania tego badziewia polecam trylogie filmów Jason Bourne, która jest prawdziwym dobrym kinem akcji.
Ten film jest na podstawie książki której w miarę się trzymano natomiast film o Jasonie Bournie też jest na podstawie książki której kompletnie się nie trzymano a film był zupełnie inny. A zatem jeśli książka o Reacherze była nudna i nieciekawa to nie ma co się dziwić że film też będzie kiepski. Inna sprawa z Jasonem bo w obu przypadkach zarówno książka jak i film były dobre choć jak wspominałam wyżej książka a film to zupełnie co innego.
Nudecroft pozytywnie zaskoczyłaś mnie twoim komentarzem na wysokim poziomie :-) Masz racje bo czytałem wszystkie książki Roberta Ludluma z serii Jasona Bourne i Były one o wiele lepsze niż ich ekranizacje. Pozdrawiam.
Pytanie tylko co tak wszyscy z tymi ksiazkami?? To jest Filmweb a nie Klub Wesolego Czytelnika.