kilka niezłych i prawdziwych przemyśleń na temat pracy: "zmienia się tylko ciężar pracy, jej sens pozostaje taki sam", "praca jest przekleństwem", "jaka jest moja praca?, taka sama bez początku i końca, jak wszystkich innych ludzi","my z ojcem ciężko pracowaliśmy całe życie, ojciec do samej śmierci i ja będę pracowała do śmierci, całe ciało to jedna wielka choroba od roboty, nie mieliśmy czasu na głupstwa, tylko ten potworny strach że nie będzie pracy", wiary: "trzeba wierzyć, wiara pomaga żyć, a co najważniejsze pomaga umrzeć" i życia: "będzie dobrze, choć całą młodość przesiedzisz w więzieniu, choć zestarzejesz się przedwcześnie, choć potem najgorsze lata, będziesz wspominać jak najlepsze", można też zobaczyć jak zmieniła, a właściwie nie zmieniła się Warszawa przez ostatnie 45 lat, gdyż w filmie jest dużo widoków centrum Warszawy AD 1971. Jednak film jest ciężki w oglądaniu, naprawdę, adresowany do wąskiego grona odbiorców.