PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=871817}
6,1 64 tys. ocen
6,1 10 1 63646
3,8 33 krytyków
Jak pokochałam gangstera
powrót do forum filmu Jak pokochałam gangstera

Nie wiem nawet jak zacząć. Tak żenującego filmu nie widziałem od dawna. Na miejscu rodziny oskarżyłbym autorów o zniesławienie.

Przecież to wygląda jak połączenie przerywników z najgorszej części Need for Speed z odrobiną ostatnich Fast & Furious.

W tym filmie leży wszystko. Ścieżka dźwiękowa to jakaś farsa. Utwory wałkowane w kółko, kompletnie niedopasowane do sytuacji, za głośne względem dialogów.
Grafomania reżysera, czy kto tam pisał dialogi. Tego aż się nie da słuchać.
Montaż jak w grze komputerowej czy teledysku.
Sam scenariusz pisał chyba ktos na dobrych tabletkach. Scena rozpracowywania Golfa jak w szpiegowskim filmie, a akcja na przesłuchaniu na posterunku to już jakiś kompletny odlot. Tego się nie daje oglądać.

O grze aktorskiej nawet nie warto wspominać. Raz, że sama obsada gra grewno, to jeszcze rolę są tak napisane że nawet gdyby chcieli, to nic by z tego nie wyszło. Zrobili z przestępcy jakiegoś showmana, Casanovę od siedmiu boleści.

Producenci chyba pomylili gatunki. To jakiś pastisz kina gangsterskiego, z próba wciśnięcia jakichś górnolotnych frazesów i komedii.

Jak można nakręcić w taki sposób film, który jednak opowiada (częściowo, ale jednak) historię realnej postaci.

Jeśli chcieli nakręcić kino gangsterskie, to powinni obejrzeć "Ślepnąc od świateł".
Serio, już Vega robi lepsze filmy...