Osoby, które gdzie indziej wypowiadają się o tym filmie jako kompletne 'dno' widocznie skapitulowały po obejrzeniu jedynie początku. ;p bo wg mnie nie był on jakoś specjalnie dobry, poza tym trudno było połapać się o co chodzi xD , ale oglądając go dalej, kiedy się już rozkręcił - mnie się osobiście spodobał. Nie byłam do niego przekonana, ale po późniejszych scenach zaciekawił mnie nieziemsko, hah .
I tak.. gra aktorów i teksty potrafiły rozwalić. ;d przykładowy urywek gdzie Ewa skacze po łóżku i mówi "tylko mi nie mów że się nigdy nie przykuwałaś w sypialni" a za chwile leeci z niego jest genialny ; d i kilka sekund wcześniej z tym moczem, haha . Wiele było różnych tekstów z których ja osobiście naprawdę śmiałam. :) Albo pasożyty męskie. :P haha.
Polecam, oglądnijcie go sobie. ;) przez to , że jest troszkę zawikłany, cały czas trzyma widza w napięciu i do końca nie wiadomo co się wydarzy. :) Tu przynajmniej ciekawiło (naprawdę) zakończenie, a nie jak w innych typowych komediach, gdzie koniec zawsze taki sam. ;/ .

jak się to ogląda z odpowiednim towarzystwem które ma poczucie humoru, to film potrafi wycisnąć z człowieka ostatni dech! :))

o tak, zgodzę się z tą opinią. :) tylko trzeba to uważnie oglądać, bo inaczej się nie będzie 'w temacie' ;D

Koncentracji wymaga niebywałej, a jakiej błyskotliwości. Chwila nieuwagi i nawet odpowiednie towarzystwo nie pomoże złapać wątku, a potem oceniają film nieuzasadnienie nisko ;)

dokładnie. ja nie mogłam wytrzymać z mimiki aktorów, a w szczególności ze sceny " no nie"
mi się film podobał : D

@frodowood dokładnie, ta scena jest po prostu przekomiczna :D i jeszcze chwilę po tym tekście jak mu głowa tak śmiesznie opada, hahaha