...żałosne. Na film natrafiłem całkiem przypadkiem (kumpel chciał mi to pokazać kiedy do niego wpadłem, bo podobno jest się z czego pośmiać). Faktycznie, jest - ze stanu polskiego kina. Kolejna produkcja, w której twórcy myślą, że wstawiając co drugie słowo "kur*a" rozśmieszą widza. Nie ma się co rozpisywać, BEZNADZIEJNY FILM, który nie zasłużył choćby na "2" i nie pomogła mu nawet całkiem niezła gra Wojtka Mecwaldowskiego. Zlepek głupich scenek, prowadzących tak naprawdę do niczego. Film trwa chyba trochę ponad półtorej godziny, które ciągnęło się i nie chciało przestać. ŻENADA.