wczoraj go ogladalem, myslalem ze spadne z fotela a czolo zajdzie mi na plecy haha ,
komedia rewelacja, paranoje glownych bohaterek niezapomniane a dialogi? dla mnie
swietne;) lekko, zwiewnie i zabawnie;) pozdrawiam!
Przecież to jest największe badziewie stowrzone przez Polaka. Płytkie żarty, może jeden, dwa momenty w których można się zaśmiać (kiedy zajarana Maja zapomniała co przed chwilą powiedziała, nie pamiętam już jak to szło), a cała reszta głupia jak but. :)
Badziewie? A oglądałeś "Weekend" albo "Ciacho"? To dopiero jest badziewie, którego nie da się obejrzeć do końca!
Weekend to jest w porównaniu do tego kupska arcydzieło... mimo faktu że też jest mocno kiepskim filmem