4,9 48 tys. ocen
4,9 10 1 48497
4,6 11 krytyków
Jak się pozbyć cellulitu
powrót do forum filmu Jak się pozbyć cellulitu

Najbardziej interesujące w polskich filmach czy też serialach jest to, że nikt nie pracuje a
każdy żyje co najmniej na poziomie Średniej klasy warszawiaka. Dziewczyna po studiach
ma apartament w warszawie, kobieta po rozwodzie buduje sama dom w pół roku. W polsce
jest jeden wielki high life :)

użytkownik usunięty
bulinka107

Dobrze ,że naszych filmów zagranicą nie oglądają bo zamiast Polacy na Zachód to mieszkańcy Zachodu do nas. Bo Polska to utopia(według naszych produkcji). Tutaj od razu po studiach dostajesz apartament w centrum stolicy, po rozwodzie dostajesz pieniądze na dom. POlitycy są autorytetem ,a bieda nie istnieje.

użytkownik usunięty

heh dokładnie to samo zauważyłem, nikt nie pracuje i wszyscy żyją na wysokim poziomie :D taka typowa TVNowska produkcja. Kumam że to tylko filmy, ale mogliby przynajmniej nie chodzić do barów w ciągu dnia ;D

ocenił(a) film na 9

film bdb

j_trabinski

Film Ndst

ocenił(a) film na 1
j_trabinski

@j_trabinski
Andrzej Saramonowicz, nie mowiles ze masz konto na filmwebie?

No cóż, TVN traktuję Polaczków tak jak na to zasługują. Ma ich za idiotów. Skoro ludzie cały czas popierają PO, mimo, że ten rząd nie spełnił chyba żadnej obietnicy wyborczej i doprowadził nasz kraj do ruiny to dlaczego ma ktoś ich traktować poważnie? Ludzie to debile, Korwin miał rację.

użytkownik usunięty
bulinka107

Na wypasione mieszkanie na starówce stać też studentkę ogrodnictwa dorabiającą jako dozorczyni oraz kobietę utrzymującą się z lepienia z masy solnej aniołków dla jednej małej galerii. Długo by tak można wymieniać. Czemu nikt nie nakręci komedii romantycznej, w której bohaterka przed poznaniem tego jedynego pracuje na kasie w hipermarkecie i wciąż mieszka w bloku z rodzicami otoczona meblami z PRL-u? Kto się tak naprawdę "relaksuje po ciężkim tygodniu" (ulubione hasło klakierów), kiedy receptę na szczęście pokazuje mu się w realiach dla niego nieosiągalnych?

Melomanka: Czemu nikt nie nakręci komedii romantycznej, w której bohaterka przed poznaniem tego jedynego pracuje na kasie w hipermarkecie i wciąż mieszka w bloku z rodzicami otoczona meblami z PRL-u?

Bo wtedy to już nie są komedie tylko filmy typu: "Cześć Tereska", "Rozdroże Cafe" ukazujące biedę i patologię. Nie przychodzi mi do głowy polski film, który przedstawiałby opisaną przez Ciebie sytuację. Chyba polscy reżyserzy tak dobitnie dają nam do zrozumienia, że to tylko film - fikcja...
P.S. O co chodzi z klakierami? Już któryś raz spotykam się tutaj z tym słowem.

użytkownik usunięty
kleo_4

Myślę o czymś rodzaju "Ja cię kocham, a ty śpisz". (Tam wprawdzie bohaterka mieszkanie ma spore, ale w Stanach to chyba w ogóle inaczej jest z kosztami wynajmu, taka Erin Brockovich narzeka, jaka jest biedna, a szukając swojej dwójki dzieci, biega po kilku pokojach.) Lucy nie ma grona paplających przyjaciółek w modnych ciuchach, nie ma rodziny, ma monotonną pracę w budce, w której musi siedzieć w rękawiczkach. Film jest zabawny, romantyczny i w ogóle nie ponury. Mnie przynajmniej łatwiej się utożsamiać z taką bohaterką niż Korbą z "Lejdis".

To mnie właśnie wkurza w naszej rodzimej produkcji, że pokazują same skrajności. Ludzie są albo bogaci i beztroscy, albo mieszkają z rodzicami w bloku, mają wiecznie skwaszone miny i otacza ich jedna wielka patologia. Ci pierwsi są bohaterami komedii, drudzy - dramatów. A że można inaczej, pokazują Niemcy w "Słonecznej alei" i Czesi w "Pod jednym dachem".

O co chodzi z klakierami: http://www.filmweb.pl/film/Nigdy+nie+m%C3%B3w+nigdy-2009-492237/discussion/Jak+t am+aktywi%C5%9Bci+Kino+%C5%9Awiat%2C+dobrze+wam+p%C5%82ac%C4%85+za+klak%C4%99,12 40667

Dodam do tego że zwykle w tych filmach - prawie zawsze jest ładna pogoda, wszyscy mają dużo kasy i przede wszystkim dużo czasu, wszyscy są ładni z toną makijażu na twarzy, noszą stylowe ubrania, faceci idealnie dobierają barwy i kroje swoich strojów, wogóle ubrania wyglądają jak pierwszy raz założone, a w mieszkaniach zawsze jest porządek jakby dopiero się wprowadzili... Nawet szczypty realizmu... :(

użytkownik usunięty
luk86t

A może ha ! Filmy przedstawiają wizję Tuska po marihuanie.Ustawia sobie dyktafon i nagrywa co tam bredzi po zielsku. Polska jest bogata, wszystko magicznie się sprząta, wszyscy noszą stylowe stroje i mieszkańcy akademików nie walczą o jedzenie(!). Nie zdziwiłbym się gdyby to rząd finansował tę filmy. Przecież na 10m czuć megapropagandę. ; d

ty, co ma marihuana z propagandą? wez sie nie osmieszaj

Zalatujesz paranoją. Nie wychowywałam się w PRLu ani w Stanach czy ZDRR za czasów 'zimnej wojny' ale nawet ja nie jestem na tyle głupia, aby stawiać słowo 'propaganda' pod głupią komedią robioną dla zysków... dla mnie to jest EOT, możesz nie odpisać lub odpisać, obojętne.

barney_w_spodnicy

Taaa ja już z kumplami dawno stwierdziliśmy że po prostu wprowadzono tam zakaz biedy i brzydoty. Ktoś jednak spyta co z tymi mniej bogatymi i ładnymi no cóż stali się bogaci i ładni. Wprowadzono też zakaz brzydkiej pogody i bad endów.
Każda kobieta to ideał (silna niezależna piękna mądra itp. ) a facet idealnie dobiera ubrania ubiera się tylko w garnitury i nie umie mówić... normalnie tak kobiety jak i mężczyzni przerzucają się celnymi ripostami udowadniając kto jest górą lub wygłaszając pseudofilozoficzne gatki. Niestety to element swoistej propagandy bo przecież każdy z nas ma właśnie takie problemy (jakiego żelu dziś użyć? kogo teraz przelecieć?)
Jesli chodzi o komedie one już dawno u nas leżą i kwiczą (jeszcze u pana boga w... dało się znieść) ale ogółem od lat 90 tych nie powstaje nic naprawdę śmiesznego. Mam nadzieje że kobiety chodzące na takie filmy bo to głównie one oglądają komedie romantyczne dla "oglądania" nie prezentują tego samego poziomu co główne bohaterki (bez obrazy to tylko takie moje ogólne przemyślenie). Bo widzę że powoli co poniektórzy próbują wprowadzić takie realia z komedyjki w życie a pózniej narzekanie czemu nie ma księcia, księżniczki z bajki.

bulinka107

tak wyglądają filmy kinowe (ew. seriale TVNowskie) bo są poniekąd odbiciem marzeń i aspiracji większości publiczności kinowej - młodych ludzi z miast. Wolę to, niż seriale telewizji publicznej prawie bez wyjątku dziejące się w jakichś wioskach: Klan, Ranczo, Plebania itp.

GG06

Klan się dzieje w wiosce? Chyba jakiś głupi człowieku jesteś. Stąd te produkcję TVN-u do Ciebie trafiają...

Alex303

chciałem napisać Złotopolscy ale mi się zlało w jedno