idiotyczna fabuła... niektóre teksty może i były śmieszne, ale poprzez grę aktorów, stawały
się one po prostu głupkowate i nieśmieszne. i mimo, że jestem zwolennikiem polskich
komedii, muszę przyznać, że Jak się pozbyć cellulitu, to wypuszczona na siłę "komedia" z
żałosną grą aktorów.
Ja się nie zgadzam. Podpowiedz proszę dla porównania z tym filmem jaki wg Ciebie jest zatem film z dobrą (nieidiotyczną fabułą), śmiesznymi tekstami i fantastyczną grą aktorską. I ma być to polska komedia od 2000 roku.
jeśli dzień świra to dobra komedia..
Ale przeciez każdy ma swój gust.. a o gustach się nie dyskutuje.
Tak tylko, że "Dzień Świra" to raczej nie komedia a dramat, a największym dramatem tego filmu jest to że wszyscy kojarzą go jako komedię. Uwielbiam ten film, ale to zupełnie z innej półki i raczej nie pokusiłbym na stawianie go w szranki z rozrywkowym kinem bo to zupełnie inne klimaty.
Jeżeli cytujesz demotywatory to chociaż postaw "..." .
I niestety, ale nie przekonasz tutaj nikogo do tego filmu bo to po prostu gniot a takie filmy się nie obronią nawet z Bożą pomocą!
A co do klasyfikacji teatralnych- z nich wywodzą się filmowe- komedia zawiera się w dramacie więc jako tako "Dzień świra" można zaliczyć do komedii, a jeszcze dokładniej komedio-dramat.