Witam.
Dawno temu oglądałam pewną komedie romantyczną, ale teraz za nic nie mogę jej znaleźć. Nie pamiętam o czym to było w sumie. Jedyne co pamiętam to fakt, że przez cały film przeplatały się jakieś regułki. Raz mówiła je bohetarka a raz bohater. Świetny był ten film, szukam go już od dawna, ale bez skutku, jeśli ktoś kojarzy to proszę o odpowiedź.