po znalezieniu 100mln $ jeden detektyw do drugiego: "dzwon do prezydenta i powiedz, ze wiemy co zrobic z deficytem" detektyw legitymuje arniego: det. - Joseph P. Brenner, a to P to od czego skrot? arni - od pussy
Mnie najbardziej się podobał tekst Arnolda po tym gdy jego pijana żona rzuciła tortem szafkę kuchenną: nie powinnaś pić i piec.... (-: