teraz dzieci się uczy, przyzwyczaja a w ostateczności w ich oczach usprawiedliwia fakt, że matka/ojciec mogą ich zostawić, opuścić czy porzucić w celu poświęcania się swoim "zainteresowaniom i pasją" np. ochrony "żabki rechotki" czy bycia "bezkompromisową niezależną artystą" ... smutne....