Na trajlerze widać, że główny bohater wydoroślał i co za tym idzie wyprzystojniał, aż miło na niego
popatrzeć a co wy myślicie? :D
Słuchając tej piosenki śmiałam się jak szalona. I chyba przede wszystkim dlatego, że zgadzam się z każdym słowem!!! :D
Moja pierwsza reakcja na zwiastun sprowadzała się do stwierdzenia : 'Loving Toothless since 2010. Now in love with Hiccup too!".
PADŁAM i nie wstanę!!! OMG! Śmieje się jeszcze teraz! muszę sobie pobrać tą piosenkę!
No, aż zachciało mi się go narysować jak na razie tak mi idzie ;D : http://img823.imageshack.us/img823/9867/quzn.jpg
Swoją drogą na powiększeniu widać że ma bliznę pod policzkiem...i lekki zarost :D : http://img854.imageshack.us/img854/5866/6s2y.jpg Coraz bardziej mi się on podoba :P
Ile lat miał Czkawka w pierwszej części?
On tą bliznę miał już w pierwszej części. Jestem strasznie ciekawa skąd on ją ma >.<
Dokładnie to nie wiem, jedni mówią, że 14-15 inni, że miał 13. Więc dokładnie to nie wiem. Ja osobiście stawiam, że miał 14.
Ano przejrzałam zdjęcia i rzeczywiście ją ma ;) (jak ja lubię taką dokładność w filmach animowanych). A tego można się również domyślać, tak jak powodu utraty nogi...chłopak pakował się w kłopoty, mógł go drapnąć jakiś Straszliwiec ;) pracował też w kuźni a to dość ciężki zawód ;) Może kiedyś zostanie poruszona ta kwestia, mam nadzieję...
Też uważam że ma 14...w 2 części miałby 19 i wygląda na ten wiek.
Ma ją od samego początku filmu. W Jak wytresować smoka dbają o detale. Nie wiadomo, normalnie w życiu każdy ma jakieś takie drobne blizny, jednak w filmach animowanych wszystko ma jakieś znaczenie. Może się kiedyś dowiemy.
Dokładnie, pewnie w samym filmie nie będzie powiedziane ile ma dokładnie lat, ale ja uważam, że ma gdzieś z 19 lat i tyle.
Reżyser mówił, że Czkawka w drugiej części ma 20 lat. To było w jakimś wywiadzie.
Przecież nogę straciła walcząc z tym smokiem (Green Death) w pierwszej części!!! Nie rozumiem, dlaczego wielu osobom to umyka! Przecież kilka końcowych scen kręci się wokół tej nogi!!! Obejrzyjcie DOKŁADNIE!
Nie straciła tylko stracił. I jak już to Red Death.
Błagam, przeczytaj cały wątek a nie wyrywaj zdania z kontekstu. Rozmawiamy o bliźnie a nie nodze ._.'
No jasne, że 'stracił' - rozpędziłam się w pisowni!
I jeśli już musisz wiedzieć, to funkcjonują dwie nazwy tego smoka - ja wolę używać Green Death, ponieważ ma to więcej sensu, skoro ta wydzielina, którą smok podpala w paszczy jest zielona!!! Ale Ty oczywiście możesz sobie mówić, jak chcesz - nic mi do tego. A z tego, co jest napisane powyżej wynika, że rozmawialiście o bliźnie POD POLICZKIEM!!! I że nigdy o tym nie było nic powiedziane, więc widzowie mogą się tylko domyślać jej pochodzenia, podobnie powodu utraty nogi - parafrazując to, co wcześniej napisałaś! Z czego wynika, że również nie masz pojęcia, co się z nią mogło stać. Jeśli Cię źle zrozumiała, sorry! Następnym razem pisz dokładniej, o co Ci chodzi! Zwłaszcza, że już wcześniej spotykałam się z tym, że ludzie byli zaskoczeni brakiem nogi Czkawki w zwiastunie HTTYD2!
Możesz tak się nie unosić? Charakterystyczna cecha młodzieży- porywczość.
Umiejętność czytania ze zrozumieniem przydaje się w życiu. Doskonale wiem w jakich okolicznościach stracił nogę ale nie wiadomo JAK to się stało, rozumiesz? Nie wiadomo czy spłonęła, czy smok ją odgryzł.
Jeśli nie umiesz pisać normalnie to nie odpowiadaj, bo to ty atakujesz i wtrącasz się z wykrzyknikami do rozmowy.
To, że nie używasz wykrzykników, nie znaczy, że Twoje komentarze są mniej przez to wredne! Ja pracuję i studiuję już od trzech lat, więc może nie jestem takim całkiem 'małolatem'. Ale skoro komentować wolno już tylko osobom powyżej trzydziestki, to się nie będę więcej udzielać.
Wredne? W którym momencie? Twoje wypowiedzi, składnia i używanie nadmiaru wykrzykników było podstawą do takiej a nie innej opinii. Po sposobie pisania można ocenić człowieka- skoro studiujesz to powinnaś to wiedzieć.
I pragnę dodać, że używanie kilku wykrzykników w "internetowym języku" oznacza krzyk...resztę możesz doczytać.
Alice, wyskoczyłaś z tymi krzykami i wielkim "ale" jak Filip z konopi i tyle, wystarczy przyznać się do błędu :) Raven ma stuprocentową rację w tym co mówi. Skoro jesteś dorosła, to chyba potrafisz sama ocenić, czy "palnęłaś gafę" czy nie, a jak tak, to z siebie też można się śmiać, jeżeli ma się poczucie humoru :)
Reasumując: Wypowiedzi Raven nie posiadały ani grama złośliwości, natomiast Twoje Alice już tak.
A co do tematu:
No ba, urósł to i prezencja mu się poprawiła :D
W pierwszej części czkawka ma 13, bo producent w jednym z wywiadów mówił, że w drugiej części będzie miał 18. Piękny rysunek :)
Dzięki ;) A masz może link lub jakieś inne namiary do tego wywiadu? ;) Chętnie bym poczytała/posłuchała. :)
http://variety.com/2013/film/news/deblois-arnold-talk-up-dwas-how-to-train-your- dragon-2-1200495206/
http://www.bleedingcool.com/2013/07/19/how-to-train-your-dragon-2-sdcc-video-int erview-with-directorwriter-dean-deblois-on-whats-next-for-the-franchise/
nie jestem pewna czy to te :)
A i jeszcze jedno nie uważacie że teraz Czkawka ( w 2części) jakoś tak "wyszlachetniał"? Teraz wygląda jak jakiś król i to imie już wogule do niego nie pasuje... W oierwszej części to wyglądał naprawde na "Czkawkę" ,ale teraz to już nabrał mięśni, wyprzystojniał i ma chyba inaczej poukłasane włosy więc to imię już zupełnie do nego niepasuje...
Ale imienia nie zmienisz. Nie wiem, czy rodzice naprawdę myśleli,że głupie imiona odstraszają zło, czy po prostu sami mieli nie po kolei w głowie. Ciekawe więc, jakby się nazywał ewentualny brat Czkawki. Grypa Żołądkowa?
Haha :P
W którymś odcinku "Jeźdźców smoków" (chyba "Historia pewnego portretu",ale nie jestem pewna) było powiedziane,że imieniem Czkawka nazywa się najsłabszych w stadzie.
Była nawet scena w której Czkawka mówi o tym Astrid,i przechodzą koło jakiegoś wikinga który woła taką "niedorobioną" owcę tudzież baranka imieniem Czkawka.
Wybitnie mnie rozśmieszył wiking imieniem "Wiadro" xD
Jak zwał, tak zwał :P
Wiadro xD Nie no, chciałabym go poznać. A w szkole:
-(...) Wiadro Miedzianowski!
-Jestem!
Kto wie, czy sobie nie zmieniła. Może nazywała się na coś z jajkiem, tak mi przyszło do głowy. Jajecznica? xD
Jakby się tak dało,to nie mielibyśmy Śledzika :P
Dalej nie wiem skąd się wzięło Sączysmark i co ono oznacza :>
Oj no jakby tu wam to...
Sączysmark. Sączy - smark.
Sączy może być odniesieniem do czegoś dużego, wielkiego, sączącego się, jątrzącego... Sączysmark jest silny :)
Smark - to typowy odnośnik czegoś wstrętnego, a charakter przecież taki ma :)
Wychodzi Sączysmark co idealnie odzwierciedla jego charakter :) Nie zapominajmy ze to wikingowie, oni nie słyną z wygody czy słodkich imion. Imiona maką budzić podziw, strach.
Porównajmy Czkawkę do Sączysmarka. Od razu widać, kto tu prawdopodobnie jest większy i silniejszy :)
Obejrzałam sobie jeszcze raz JWS i tam jest : "[...]Nasi rodzice sądzili,że głupie imiona odstraszają gnomy i trolle. Jagby nie wystarczały nasze nienaganne maniery.[...]"
Czyli jednak coś w filmie o tym jest. A to o czym napisałam wcześniej to jagby "dopowiedzenie". Moja siostra myślała,że oni nazywają ich tak dlatego,że Śledzik bo lubi śledzie,Pyskacz bo pyskuje a Czkawka bo ma czkawkę xD
Dzięki za tłumaczenie odnośnie Sączysmarka :D
Zgadzam się, jest chyba przystojniejszy nawet od Jacka Mroza (jak dotąd mojego number 1). Astrid też jest śliczna. W trzeciej części pewnie będą mieli ładne dzieci, szkoda tylko, że zepsują je imionami takimi jak Biegunka (bo będzie pojawiać się gdzieś szybko i niespodziewanie oraz będzie miała włosy w wiadomym kolorze) i Koklusz (bo od dzieciństwa strasznie będzie kaszleć). Co do imienia Czkawki, to wydaje mi się, że nazwali go tak, ponieważ jak się urodził to zamiast krzyknąć, głośno czknął ;)