Jezuniu, ale ten film leci! Parę dni temu nie był nawet w Top 500, a teraz... Nie, żebym się nie cieszyła, ale jednak, powiedzmy to wprost - nie chcę, aby był wyżej, niż pierwsza część. Po prostu nie chcę. I nie, nie mam zamiaru po raz setny tłumaczyć, czemu uważam Jak Wytresować Smoka za najlepszy film animowany w historii.