Wtedy srarznicy wyszli zobaczyć co jest na dachu.Przestaszyli się Szczerbatka i zaczeli atakować.
Akcja przeniosła się na dziedziniec.I wtedy przyszła Elza.Rozkazała zaprzestać walki.Starznicy się jej posłuchali.
Czkawka oniemiał gdy ją zobaczył.Za to Elza nie była zachwycona z pojawionych się gości.
Wtedy przyszła Anna i...

omal nie zemdlała nigdy w życiu nie widziała smoka i przeraziła się tym widokiem. Elza zapytała przybyszów skąd pochodzą Czkawka przez chwilę jąkał się lecz w końcu opowiedział im o Berk. Tymczasem przerażenie Anny zamieniło się w fastynacje bawiła się ze Szczerbatkiem cały czas. Jednocześnie Elza pozwoliła przenocować przybyszom na zamku w zamian za opowiedzenie co nieco o smokach. Nastała noc i Elza, Czkawka oraz Anna usiedli przy jednym stole i zaczęli rozmowę...

Czkawka interesował się nadludzkimi mocami Elizy lecz sama nie mogła mu powiedzieć zbyt dużo a więc opowiadał o swych podbojach przez resztę wieczoru. Po dwóch dniach Czkawka zaprzyjaźnił się z Elizą lecz myślami był u Astrid zaczął tęsknić za Berk , kochającą go partnerką która się o niego martwiła i szukała go obrzeżach jego mapy którą narysował szukając innej nocnej furii. Czkawka dał namiary Elizie na Wyspę Berk i w powrocie zauważył zamartwioną Astrid którą z radością ucałowal i poprosił o rękę wiedząc że marzyła o tym dniu.