Nie do wiary, że ja o tej porze zakładam nowy temat, ale właśnie zobaczyłam filmik, w którym sam
Obama odwiedził Dreamworksa i na którym można zobaczyć scenę z Czkawką i Astrid
http://youtu.be/o_o5j-DmwqU
Haha, ja niestety zobaczyłam video tuż po tym jak się na nim pojawiło i niestety nie wyspałam się przez to.
Ja też oglądałam ten filmik i znalazłam ten artykuł jaką technologię zastosowali żeby zrobić ten klip :)
http://www.kansas.com/2013/11/26/3143044/obama-to-visit-dreamworks-for.html
Technologię z tymi "kostiumami" (że tak się wyrażę) od dawna się stosuje, ale te są zdecydowanie bardziej ulepszone.
Z resztą mnie najbardziej interesował fragment z Czkawką i Astrid, są tacy uroczy >.<
Obama zrobił zajefantastyczną minę przy tym... A ja byłam przekonana, że to zwykła animacja komputerowa, a tu proszę... Jestem pozytywnie zaskoczona i chyba Obama też był. No właśnie... Ta scena... Przyjrzałam się scenie która jest pokazana na monitorze za prezydentem i sama końcówka, jak trzymają się za ręce i patrzą sobie w oczy jakby się mieli zaraz pocałować. Jestem ciekawa z czego się tak śmieją. Umie ktoś tak angielski żeby mi to wyjaśnić? Bo ja niestety z języka jestem kiepska. Ale wydaje mi się, że nabijają się ze Stoika.
A no, był strasznie zachwycony technologią.
Tak, ich rozmowa jest taka naturalna i oboje się tak... słowa nie opiszą tego po prostu. jest to lepiej przedstawione niżeli się tego spodziewałam.
Tu masz posta z ich rozmową http://dreamberks.tumblr.com/post/68213678707/x
Ja angielski jako tako rozumiem i mogę ci przetłumaczyć (tak na chłopski rozum, ale zawsze):
Czkawka: [...] i zaczął "Synu, musimy porozmawiać".
Astrid: "Nie teraz tato. Mam cały dzień, żeby się powygłupiać".
C: Po pierwsze, ja tak w ogóle nie mówię. Po drugie, co ty robisz z moimi ramionami? Tak, naprawdę świetnie mnie przedstawiasz (tu trochę improwizowałam z tłumaczeniem).
W każdym razie... "Synu jesteś dumą Berk i ja nie mógłbym być bardziej z ciebie dumny."
A: "Dzięki tato. Ja też jestem pod wrażeniem samego siebie.
C: Kiedy ja tak zrobiłem ze swoimi rękami?
A: Przed chwilą tak zrobiłeś.
C: Nie ruszaj się. (i tu już nie wiem jak przetłumaczyć, ale chodzi o to, że ma to wyglądać poważnie)
Mam nadzieję, że trochę pomogłam w zrozumieniu dialogu.
Trochę? Nawet bardzo pomogłaś... Sam dialog mnie rozwala xD
Nie mogę się doczekać prawdziwego tłumaczenia xD
Nie ma sprawy, ja jakoś ten angielski ogarniam w miarę swoich możliwości XD
Ja też. Ale tak bardzo chcę zobaczyć jakieś nowe sceny...
To świadczy o tym, że Czkawka z ojcem się nie za bardzo dogadują... No bo niby po co ich by naśladowali?
Chodzi o rozmowę Czkawki ze swoim ojcem, w której Stoik mówi, o tym, że Czkawka ma zostać w przywódcą trybutu (plus z tego co słyszałam, ożenić się i założyć rodzinę, ale co do tego to nie jestem pewna).
Heh, no to będzie ciekawie... Będę się pokładać ze śmiechu w kinie. No, ale nadal nie są zgodni i mi to pasuje...
Dokładnie... No i ma być coś z matką, co mnie ciekawi... Może ujawnią jak ona zginęła.