W artykułach pisze że Szczerbatek ma spotkać tajemniczego, dzikiego smoka, tylko właśnie jakiego? Jeśli to ma być Nocna Furia to ja bym chciała żeby było tak: jakiś tam koleżka albo smoczyca ale ŻADNEJ sceny jak z Czkastrid (które i tak ledwo trawię). Bo i tak nawet jeśli to Furia będzie to dla mnie film straci swoją wyjątkowość jako że Szczerbatek jest jedynym przedstawicielem tej rasy. A jeśli zamienią mi to w jakieś romansidło (które i tak jest chyba w 90 procent filmach) to tylko będę myśleć co odbiło twórcą był zrobić takie coś. Najgorzej będzie jeśli Szczerbatek będzie chciał z tą babiną odlecieć i założyć rodzinę. To mnie już całkowicie dobije. Bo można spojrzeć na to z perspektywy tego że i tak możemy tego oglądać w prawie każdym filmie. Oczywiście Czkawką na to się bezwarunkowo zgodzi. I co będzie dalej? Nasz wiking straci przyjaciela, a Astrid poleci do niego, i Czkawka magicznie od razu powie że tak będzie lepiej. Lub jeśli zechcą ją oswoić. No przecież nie wystarczy filmy o koniach gdzie nagle magicznie dziki koń daje się ujażmić jak Flicka czy Wicher?
A w sprawie Czkawki i Astrid od początku chciałam na próżno by się w sobie nie zakochali, no ale na co mam liczyć skoro akurat miłość w filmach się najlepiej sprzedaje? Od dawna było ustawione by byli razem. Nie przepadam za nią, więc wiadomo co o tym że są razem sądzę. A jeśli zechcą mieć dziecko? Przecież możemy w innych filmach zobaczyć że dwojga ludzi w sobie się zakochuje i już twórcy lecą z kolejną częścią gdzie para wychowuje dziecko. Jak ktoś chce to zobaczyć to wystarczy się tylko trochę rozejrzeć i proszę, ma czego chce.
Podsumowując odkąd oglądałam serial to uważałam ten film za coś innego ale jak dodali Czkastrid trochę się na tym zawiodłam. Mam nadzieję że właśnie nie stanie się tak że Szczerbatek znajdzie sobie dziewczynę a nasze zakochane gołąbeczki nie będą miały dziecka. No cóż trzeba czekać.
Astrid musi być z Czkawką z jednego powodu - Hoffersonowie są raczej lubianą rodziną, pełną bohaterskich wojowników. Stoick na pewno liczy na małżeństwo Czkawki z Astrid, żeby zyskać sprzymierzeńców w ewentualnych sporach, np z Jorgensonami.
Swoją drogą, szkoda że Sączysmark nie ma siostry :D wtedy to z nią Stoik swatałby syna :D
Znaczy polityka :D