to już do końca zwątpię w Akademie. Dla mnie jest to najlepsza muzyka 2010 roku, a pominięcie jej zarówno przy Złotych Globach, jak i Satelitach nie wróży niczego dobrego. Dla tych, którzy nie słyszeli, podaje linki:
15 - Romantic Flight
http://www.youtube.com/watch?v=JwcNWcHQsdM
1 - This is Berg
http://www.youtube.com/watch?v=1ei2HSGeLHo&feature=related
11 - Test Drive
http://www.youtube.com/watch?v=86DPI1to-Is&feature=related
8 - Forbidden Friendship
http://www.youtube.com/watch?v=j8dXfnrXXac&feature=related
To ilość fanów i sprzedanych płyt(z tym gorzej) są wyznacznikiem najlepszych scorów, a nie jakaś tam Akademia, ale jeśli raz na dekadę uda im się wybór to tylko się cieszyć z tego:)
A podanie najciekawszych ścieżek danego scoru to nie najlepszy sposób; bo psujesz chęć przesłuchania całej płyty. Łatwo zauważyć, że najbardziej jaraja się osoby na film, bo obejrzeniu wspaniałych trailerów, gdzie są wszystkie najlepsze sceny z filmu- a po nim jest płacz, zgrzytanie zębów, bo oczekiwania sięgały Kosmosu...
Tak, więc w ramach propagandy muzyki filmowej polecam kontrkandydatów do zaszczytnego miana NAJ w 2010r a są to:
- The Ghost Writer A. Desplat'a
- The Last Airbender J.N.Howard'a