Jak to mozliwe, ze lecac w dól, wprost w ognista kule ognia, ladujac w objeciach elastycznego, super szybkiego, odrzutowego, odpornego na ogien, ultra oplywowego, smoka ktory korzysta z przywilejow fal dzwiekowych, laduje twarza w ziemie. I tu rodzi sie moje pytanie. Co sie stalo chlopakowi, ktory, skorzystal z pakietu wyposazenia tego smoka. Poczatkowo, nie zrozumialem, czemu ten chlopak kuleje. Po przygladnieciu stwierdzilem, ze ma proteze nogi, wykonana przez miejscowego mistrza tworzenia prostez, ktory notabene nie mial reki, ani nogi. Jak to k***wa mozliwe, ze ten chlopak stracil noge?? I jak do cholery ten kowal zrobil sobie protezy?
Może Szczerbatek mu ją odgryzł jak próbował go złapać? A co do tego fantu z protezami to może istnieje drugi wiking który się specjalizuje w takim samym rzemiośle ?
Nie mógł odgryźć ponieważ szczerbatek potrafi chować zęby ;) Na moje najprawdopodobniejsza wersja jest taka ,że podczas spadania w ogień mógł ją sobie spalić ponieważ zanim szczerbi go złapał musiał jakoś go schować między skrzydłami.
Hehehe, nie zauważyłeś tej protezy? Miałeś pewnie kiepską kinówkę:D
A, co do pytań, to cóż. Mnie, to np. nie obchodzi wcale. Na każdy gatunek filmu powinno się jednak patrzeć inaczej. Ten akurat miał być lekki w odbiorze i taki moim zdaniem jest, a muzyka, to arcydzieło jakiego jeszcze nie uświadczyłem w żadnej animacji!
Jeżeli już miałbym na siłę odpowiadać, to podpiszę się pod kolegą wyżej.
O tak. Muzyka jest niesamowita. John Powell jest artystą. Bardzo polecam, jeśli ktoś nie miał sposobności posłuchac ;)
Po co doszukiwac się takich rzeczy? Nie o to chodziło w tym filmie> On miał głębszy sens...
Post zgłoszony. Jeżeli już musisz okazywać publicznie swoje skrajne oburzenie byle błahostką, to mógłbyś publicznie nie okazywać swojego chamstwa, co z dużym prawdopodobieństwem może okazać się niemożliwe, więc mógłbyś chociaż okazywać swoje chamstwo w bardziej "cenzurowany" sposób. A kysz stąd trollu!!!
"wprost w ognista kule ognia..." tymi oto słowami odpowiedziałeś na swoje pytania. Pozdrawiam.
Ta sprawa była już poruszana. Po pierwsze, trudno nazwać protezą to, co Hiccupowi założył kowal. Poza tym, sam Pyskacz miał jedną rękę sprawną, zaś na drugiej miał po prostu hak. Z pewnością nie był jedynym człowiekiem w wiosce, który umie obrabiać metale, zatem ktoś pewnie wykonał dla niego te "protezy".
Jak Czkawka stracił nogę? Prawdopodobnie smok mu ją odgryzł: nie jest pokazane, w jaki sposób Szczerbatek go uratował, widać tylko, że pikuje za nim i pewnie chwycił go zębami w locie, podrzucając następnie do góry. Jednak zęby miał nie od parady, więc stało się, jak się stało.
lub też skrzydła drugiej nogi nie pomieściły i się spiekła.
albo ją stracił gdy pili po ujęciach - no nie śpi się na szynach wózka kamerowego - i trza było scenariusz zmieniać ;]
Coś z serii: "Szukanie dziury w całym"...
Może tak jak piszą poprzednicy, a może inaczej...czy się przypiekła, czy Szczerbatek zapomniał schować zębów ze stresu ... możemy się jedynie domyślać. Szczerze mówiąc, po co komu ta wiedza? Przecież to nieistotne.
Nie wiem czy to w ogóle serio pytanie? Nie łapiecie głębszego sensu, morału tej bajki, drugiego dna? Ok, zobaczcie sobie chwilę później nie w pełni sprawnego chłopca i obok niego nie w pełni sprawnego smoka, którzy tworzą wspaniały duet i idealnie się uzupełniają. To przecież o tym opowiada bajka!
P.S.
Jeżeli już by się bardzo czepiać, to zobaczcie, że to jest noga "sterująca ogonem". Załóżmy że w czasie uderzenia po prostu się zaklinowała i wyrwała, bywa. Ale to przykre, że padło takie pytanie, bo odnoszę wrażenie, że nie zrozumiałeś (autorze postu) sensu tej bajki. -.- Przykro mi :(
W dupie się wam przewraca, możemy w animacji doszukiwać się i miliona nierealnych sytuacji, ale po co to komu?
Pierwszy, lepszy przykład, rozmawianie podczas spadania.