Szczerze mówiąc jestem zawiedziona...Może dlatego,że nastawiłam się na coś świetnego
po tych wszystkich Oscarach i opiniach krytyków.Film mnie nie zachwycił daję 5/10 za moją
ulubioną aktorkę Helenę Bonham Carter.
proszę, wyjaśnij co miało być świetne, a nie było? chodzi Ci o przeżycia subiektywne, czy grę aktorską, wydarzenie w filmie, wątek?
nareszcie jakis glos rozsadku. no niestety film przecietny i rzeczywiscie po tylu achach czlowiek nastawia sie na cos porywajacego i jeszcze bardziej jest zawiedziony... owszem jest kilka smaczkow typu humorystyczne dialogi czy swietna gra aktorska ale coz.... to tylko tyle.
w kazdym razie obejrzyjcie sami i nie nie dajcie sie porwac szalowi "krytykow" ktorzy krzycza peany nt tylko sami ocencie czy to az taka rewelacja.
No niestety jesteś kolejna ofiarą postów pisanych przez małolatów które zachwycających się filmem którego nawet nie rozumieją.
I kolejnym przykładem ze ten film traktują jak by był ich własny .Dlatego zaraz się znajdują tacy oburzeni jak mogłaś coś podobnego napisać o ich ukochanym filmie :) .Będą cię przekonywać że nie wiedziałaś co widziałaś :) Powinnaś się bardziej przyłożyć albo wejść w skórę aktora :) Na naprawdę to twoja wina że ci się nie spodobał wiec powinnaś iść na niego drugi raz :) Popraw się :) Sam się przekonałem jak niewiarygodne oceny są na portalu właśnie dlatego wystarczy by zrobić szum medialny a od razu tworzy się grupa która pisze setki nieobiektywnych postów ten film jest doskonałym przykładem maniaków gotowych napisać swoje zamiłowanie do filmu wierszem, proza czy w jakikolwiek inny sposób .Niestety dlatego właśnie oceny filmów są tak niewiarygodne .Proponuje byś zawsze odrzucała skrajne zachwyty nad jakim kol wiek filmem bo na pewno nie są one wiarygodne.Najlepiej wypośrodkować.