PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=539270}

Jak zostać królem

The King's Speech
2010
7,8 329 tys. ocen
7,8 10 1 328817
7,1 81 krytyków
Jak zostać królem
powrót do forum filmu Jak zostać królem

Produkcja Australia, Wielka Brytania mówi sama za siebie.Kolejna okazja by pokazać jakimi są bufonami! Niczego innego nie można więcej oczekiwać od narodu na poziomie zero,jedynkowym.Szkoda ze Polska kinematografia nie idzie tym tropem bo ma zdecydowanie się czym chwalić w przeciwieństwie do t...pych angoli.!!Nakręcić film o dywizjonie 303 z takim rozmachem jak ten bez którego wyspiarze posikali się by ze strachu i zostali zajęci przez hitlerowców.Przypomnijmy ze tch....rze Polaków zdradzili wielokrotnie.
Ale zobaczę ten film ze względu na zachwalaną grę aktorską by się przekonać jaka była.

lions

Te polskie kompleksy i wtrącanie polityki w każdy temat.

Film nie mówi o zasługach jakiegoś kraju w wojnie, nie mówi o losach wojny, on nie opowiada o wojnie!

To historia człowieka, z uniwersalnym przesłaniem.

ocenił(a) film na 8
klaus_kinski

Wiesz;to nie są zadne kompleksy..Jeśli znamy historię-zdajemy sobie sprawę,że..postać króla Jerzego-wzbudza a widzu sympatię-tylko dzięki grze Colina Firtha..Z szacunkiem do ludzkich ułomności-ale..w świetle historycznych faktów-przemówienie Jerzego-to..apogeum napięcia w filmie-to..faktycznie szczyt bufonady;sztuczności i..fałszu;bowiem..na słowach się kończyło! I..to zadęcie-wprost..śmieszy-wobec historycznych faktów..Z drugiej strony-Król Jerzy-wspomina,że"co on może"-nie może nic!Może tylko..odgrywać ustalone wieloletnią tradycją-teatrum;a brytyjski naród-hoduje sobie ten..teatr marionetek..Hodowanych według..wzorców tak przestarzałych,że..doprowadzających do tragedii- życie niektórych teatru marionetek..TEMU przeciwstawił się właśnie..David-Edward..Miał na tyle siły i..pogardy dla hipokryzji-że to zrobił..No i jakie tu "przesłanie"?Delikatnie sugeruje się nam,że to..szykanowanie małego Jerzego-przez piastunki-i zapewne surowe rygory etykiety-były przyczyną jego przypadłości..My jednakowoż..znający historię-uzwględniając chorobę zmarłego brata;padaczkę i inne dolegliwości-możemy przypuszczać,że..mógł w przeszłości w rodzie królewskim-zaistnieć..jakiś błąd genetyczny-który zaowocował potomkami.."z wadami"..Może..zbyt bliskie pokrewieństwo którychś z rodziców-wszak u wyspiarzy spotykane!Może się odezwać..w którymś następnym pokoleniu..Syfilis..pradziadków;npGdzie tu jest przesłanie?I Jakie?Że.."wszystko można przezwyciężyć sił a woli" i takie tam? Nie wszystko..A Jerzy-aniołkiem nie był-co sygnalizuje scena w parku..Wyniosły..właśnie bufon..Okopujący się we współczuciu swego przyjaciela,którego pochodzenie znieważa-z Ojcem na czele-mówiąc,że.."wypadł sroce(?)spod ogona.."Zaiste;szlachetny monarcha..No i..film "z przesłaniem"..Uśmiech politowania zagościł na mej twarzy.. I..złość..Na..zadęcie ostatnich scen;gdy my dziś wiemy,że zdjęcia szpiegowskie z samolów i meldunki polskich kurierów-o ludobójstwie w obozach koncentracyjnych w Polsce-Anglicy..odnosili w ciszy-do archiwów-jakby..te meldunki nie istniały! Wiele jest faktów,znanych nam z historii,by film nas nie rzucił na kolana;-a wręcz..owym końcowym zadęciem-drażnił..Dlatego-Firth..uczynił wiele dobrego rodzinie królewskiej-a..głównym bohaterem-zostaje..Jeffrey Rush!!!

dobbiacco_attersee

Co ma "szlachetność" monarchy do tego, czy film ma przesłanie czy nie?

A jak już o głównej postaci mówisz - terapeuta miejscami na zbyt wiele sobie pozwalał, nie jest aż tak dziwne, że w którymś momencie książe wybuchnął. Słowa w gniewie liczy się inaczej, a skoro przyjaźnili się do końca życia to chyba nie przeszkadzało mu aż tak jego pochodzenie.

Wtf. Odniesienia do obozów koncentracyjnych.^^
Amerykańskie filmy wojenne słyną z tego jak wychwalają swoje wojsko i zasługi, ale akurat ten film nie mówi o zasługach kraju (nawet w końcowych przypisach nie pisano o wojnie), a o zwalczaniu swych słabości.

lions

Tobie się chyba coś pomyliło. To nie był film polityczny. I tutaj żaden król nie ratował świata. Wojna dopiero się zaczynała... Sednem filmu była raczej Jego prywatna wojna z samym sobą. Film o rodzącej się przyjaźni, o ciężkich sytuacjach osobistych, o wpływie wydarzeń z dzieciństwa na problem obecnie ( jąkanie się) Ale Ty oczywiście wtrącasz jakieś polityczne zagrywki, które do filmu ni jak się nie mają.

ocenił(a) film na 4
lions

"Fascynująca opowieść o człowieku, który uratował królestwo i w przełomowym momencie historii mężnie poprowadził Anglików w walce przeciwko najeźdźcy." Tak jest reklamowany film wiec kompletnie nie macie pojęcia o czym piszecie .Niema tutaj żadnej polityki tylko przestawiam fakty historyczne które jak widać co z przykrością można stwierdzić niektórzy Polacy nie znają. Przykre jest to jak traktowali polaków .Swoich oficerów traktowali jak nad ludzi a polskiego przywódce generała pochowali w szmacianym worku dopiero w Polsce został pochowany ponownie z honorami. Za to pamiętam polskie kompleksy po świetnym filmie pianista i przesłaniu jakie wnosił.Ten film to bufonada i promowanie darmozjadów .A jeśli chodzi tu o jąkanie? Ludzie na całym świecie z tym walczą ,normalni ludzie którzy nie mają takich luksusowych warunków. Film wygląda jak by był zrobiony na zamówienie skompromitowanej od dawna rodziny królewskiej . Bardzo mnie cieszy w zestawieniu oskarowym film 127 godzin tam jest pokazana prawdziwa walka człowieka i jest całkowitym pozytywnym przeciwieństwem tego a nie jakiegoś gogusia wypieszczonego za pieniądze innych ludzi.Którego rola w społeczeństwie to teatrzyk.