Obejrzałem tylko dlatego bo zasugerowałem się oceną z filmwebu. Jednak strasznie się zawiodłem. Po godzinie (film trwa prawie 2,5 godz.) się zorientowałem, że tego nie da się oglądać. Skończyłem na siłę tylko z ciekawości. Jednak komentarze i ocena na filmwebie ma się daleko do rzeczywistości. Jeżeli ten film został...
więcejzaskakująco dobry film, zaczęłam oglądać z nadzieją, że to nie kolejny polski gniot i nie zawiodłam się o dziwo. Spójna historia od początku do końca, zaskakująco prosta, a zarazem zadziwiająca. Tylko o kim jest ta historia?
Jak ktoś dostaje spazmów gdy słyszy słowo na k.. lub widzi sceny brutalne czy erotyczne, czyli tkwi w latach 50., to zwyczajnie nie film dla niego:). Dla dzieciaków też nie.
Za bandytyzmem nie jestem, ale film dobrze się ogląda. Nie nudzilem się i chętnie przy okazji obejrzę drugi raz.
Ścieżka dźwiękowa pozytywnie...
To aktor z potencjałem i lubię jego role, ale kompletnie nie pasuje mi do roli gangstera... ksiądz, koszykarz, policjant nawet skorumpowany, piosenkarz - wszystko bym zaakceptowała, ale jako gangus mnie nie przekonał. Czekam na inne kreacje.
W scenie, w której dziewczyna zrobiła głównej postaci dobrze, nie mógł on raczej użyć takiego sformułowania, gdyż ono wtedy nie istniało ;o)
No właśnie co mówi? Nawet nie ma tego w napisach... ale to coś istotnego co z jakiegoś względu miało być niedopowiedziane? Słowa są wypowiedziane w taki sposób żeby nie można było zrozumieć
jak to jest, że jak słucham Frycza to rozumiem każde jego słowo, jest pauza, jest akcent, wyrazy mają końcówki i różnią się od siebie...film dla fanów polskiego kina gangsterskiego, odbija się w nim echo dowcipu ala "Chłopaki nie płaczą"...jak na debiut reżyserski i mały budżet to należy docenić, że wizualnie się...
Mam wrażenie, że 90% komentarzy tutaj to albo osoby wychwalające ten film albo próbujące go zrównać z ziemią....
Jakby 2 agencję trolli zatrudniło ludzi do pisania pozytywnych/negatywnych opinii...
Chciałem poczytać rzetelne komentarze ale widzę, że na próżno ich szukać tutaj
W Underdogu Maciej Kawulski czerpał wyraźne inspiracje amerykańskimi dramatami sportowymi, a w Jak zostałem gangsterem jeszcze mocniej sięga po kino gangsterskie. Jak to wypadło? Czy jest tak super jak wielu mówi? A może jednak tak źle, jak część przekonuje? Przekonajcie się w recenzji...
Co wyszło na dobre, bo film jest przyzwoity jak na polskie realia i fajnie się ogląda.
Tylko role kobiece średnie moim zdaniem. Ale to moja opinia.
Film oglada sie naprawde dobrze. Jest dosc przewidywalny, ale juz dawno takiej produkcji w takiej formie, dawno nie bylo w polskiej kinematogarfii, dlatego ogladalo sie go tak dobrze... polecam 7/10
Film zaczyna się od tego gdzie główny bohater narzeka, że Masa opowiada historie i bajeczki, aby na koniec zrobić dokładnie to samo. Jeśli to jest historia prawdziwa to po 1. podzieliłbym wszystko przez trzy, bo to opowiada złodziej i kłamca, więc koloryzowane, 2. zakończenie (prawdziwe) wygląda brutalnie, czyli tak...
więcejSzukałem. Szukałem długo o kim jest ten film. Sam tytuł mocno sugeruje, że jest to historia prawdziwa. Interesuje się ta tematyka. Ale takiej historii nie było. Lecz kilka wątków z filmu zgadza się z rzeczywistą historią polskiej mafii. Nawet sam „masa”, który na końcu sprzedaje książki w masce się nie zgadza. Ten film...
więcej
Nie wystawiam oceny z uwagi na to, że nie wytrzymałem do końca.
Mam wrażenie, jakby scenariusz napisał zdesperowany 10 latek, któremu marzy się zostanie gangsterem. Tragiczne dialogi, patetyczne.
Sama już realizacja, szczególnie ujęcia na plus.
Kawulski już ma w planach drugą część JZG. Prawdopodobnie będzie opowiadać o Pershingu,ale postacie z pierwszej części mają się przeplatać
https://natemat.pl/311313,jak-zostalem-gangsterem-fakty-gdzie-ogladac-online-wyw iad-z-rezyserem#
Jak wyżej, uważam, że Vega może wiele nauczyć się z tego filmu, że nie trzeba sensacji w okół by film był dobry.
W tym zalewie gówna wylewajecego się od innych naszych reżyserów ten film to wybitne arcydzieło. Brawo.
Niewątpliwie ''Jak zostałem gangsterem. Historia Prawdziwa'' to w miarę sprawnie i dosyć efektownie opowiedziana historia. O jakimś novum, autentycznej świeżości ciężko jednak mówić, bo zapożyczeń ze znanych tytułów, sztandarowych wręcz pozycji gatunku mamy wręcz zatrzęsienie. Choćby komentarz z offu głównego bohatera,...
więcej