Film byłby naprawdę świetny, gdyby nie ta baba. Przewijałam z nią sceny, bo mnie myślałam, że mnie coś trafi. Widać, że zagrała tylko dlatego, że jest żoną reżysera.
Zgadzam się w 100%!!! Ta kobieta jest jakaś nudna, powolna i w ogóle zniszczyła cały film!!! Zatracił on swój urok, który mu nadali inni świetni aktorzy, np. Gajos. Jeszcze raz popieram!!!
również się zgadzam, jej gra nie wzbudzam, jeżeli chodzi o mnie, żadnej wiarygodności. Myślę,że to jest widoczne nie tylko w tym filmie, ogólnie nie jest dobrą aktorką. Wg mnie gdyby zaangażowano inna aktorkę, film mógłby być lepszy!
A na mnie zrobiła w tym filmie duże wrażenie. Dlaczego? Bo grała tak naturalnie, pewnie, swobodnie dojrzale... Nie było w tym żadnej maniery i chęci udowodnienia i przeklazania czegoś na siłę. Naprawdę uważam że to dobra rola.
a ja tam uwielbiam panią Grażynkę, uważam ją za niezwykle urokliwą kobietkę i aktorkę i serdecznie pozdrawiam...