Świetna gra aktorska i zdjęcia, świetny pomysł... Ale co z tego skoro film jest nudny? Zupełnie nic się w nim nie dzieje, ciągle to same problemy i te same dialogi... Moja ocena 6/10
nic nadzwyczajnego? a jakoś w kinie w którym pracuje ten film nie schodził przez ponad 7 miesiecy z ekranu... tylko nudni ludzie moga odbierac ten film jako nudny... takie moje zdanie
Dołączam swój głos w sprawie NUDY.
Według mnie ten film jest - ....
o niczym.
Nie zachwycił.
Nie zaciekawił
Kupa wielkich aktorów
i taka sobie historyjka wyssana z palca.
Ani tu śmiać się ani płakać.
Taki sobie film.
Nawet oceniać go nie chcę
bo
nie ma czego oceniać.
Na pewno trzeba lubić kino Kolskiego i mieć elementarną wrażliwość. Nie jestem w stanie polemizować z argumentem, że ten film jest nudny. Widocznie
niektórym z Was zabrakło owej wrażliwości. Szkoda. Dla mnie film ten był ogromnym wzruszeniem.
Nudy. Sama się zastanawiam nad tym jak udało mi się wysiedzieć do końca emisji.
W filmie nie podobało mi się praktycznie nic, zaczynając od fabuły, poprzez zdjęcia i montaż.
Poszczególne części całkowicie oderwane od siebie- momentami gubiłam sie w toku akcji.
Denerwowała mnie aktorka, która grała konserwatorkę.
A wszystko jakoś mi tak zalatywało "Pachnidłem" :P
Nudny? no tak i to mówią osoby któe maja w swoich ulubionych Lagalną blondynke, Shreka, Harry Pottera i inne komercyjne papki!Za madry dla was, a nie nudny!Szlag mnie trafia, gdy czytam takie opinię!!
Film zapowiadał się bardzo ciekawie, fajne zdjęcia, Gajos i Ferency w habitach, przeurocza Gienia. Ale ledwo dotrwałam do połowy, bo i mnie ten film wydawał się nudny.
Cóż, może nie dorosłam jeszcze do tak ambitnych produkcji. ;P
I ja się z tym zgadzam. Film rzeczywiście nudny. Taki niewykorzystany potencjał. A te momenty baśniowe mogli sobie darować, bo i tak nie porywały. Może i ma przekaz, ale zdecydowanie zero akcji.