Film obejrzałem, ponieważ postanowiłem ocenić, który z tych dwóch najlepszych zeszłorocznych polskich filmów jest lepszy: Plac Zbawiciela czy Jasminum. Wiem, że trudno je porównywać. Muszę przyznać, iż oba tytuły zasługują na uwagę, są ciekawe, chociaż mówią o czymś zupełnie innym. W "Placu Zbawiciela" największym plusem (dla mnie) było ukazanie brudu życia codziennego, jak z małego problemu, może wybuchnąć konflikt. Najbardziej w "Placu ..." podobało mi się przedstawienie dzieci, i jak ta cała sytuacja na nich oddziałuje. Natomiast dużym plusem "Jasminum" jest oryginalny, niebanalny scenariusz. Muszę przyznać, że pomysł z trumnami był trafiony. W Jaśminie nadzwyczaj podobała mi się ta tajemniczość (szczególnie na początku), gdzie praktycznie nic nie wiemy. Film ma specyficzny klimat, ale jednak zestawiając oba filmy wychodzi tak (bynajmniej dla mnie)
PLAC ZBAWICIELA (8) > JASMINUM (7)

Obydwa filmy POLECAM !!!

POZDRAWIAM !!!