Sceny śmierci były fajne ale i tak nie zrekompensuje mi to straconego czasu. Z dupy jest w tym kosmosie, na końcu spada w okolice Crystal Lake co według niektórych jak czytałem to jest prequel jedynki... Czyli według nich cała opowieść o Jasonie, który się utopił to tylko legenda a tak naprawdę jest z kosmosu czy inne bzdury... Dlatego unikam filmów z lat 80, które mają po 10 + części bo wiadomo, że im dalej to jest tylko gorzej...

Zgadzam się.Cóż,filmy z serii Piątek 13 nigdy dobre nie były,ba nawet są słabe lecz postać Jasona tak mocno wdarła się do popkultury ,że dzisiaj to jedna z największych ikon Shlasherów i ogólnie horrorów w historii kinematografii, to jest pewien powód by zapoznać się z tą serią.Słyszałem ,że planują kolejną odsłonę Piątku,pożyjemy zobaczymy jak to będzie,pewnie jakoś specjalnie dobrze się to nie przyjmie.Ot dostaniemy kolejny nic nie wnoszący film.
Pozdrawiam.