4,1 9,9 tys. ocen
4,1 10 1 9911
3,5 8 krytyków
Jason X
powrót do forum filmu Jason X

Bez wątpienia Jason był już wszędzie - W lesie, w mieście, a teraz... w kosmosie. No super.

Gratuluję bujnej wyobraźni twórcom tej komedii. Już samo zapoznanie się z fabułą przekonało mnie, że muszę to zobaczyć na własne oczy - i nie przeliczyłem się. Miałem niezły ubaw widząc Jasona na statku kosmicznym. Głupota scenarzystów jest chyba bezgraniczna i nie wiem co jeszcze mogą wymyślić - czekam na to z niecierpliwością.

Ocenę dałbym 10/10, bo jest to dobre 1,5h odmóżdżającej rozrywki. Jednak z samego faktu, że twórcy starali się zrobić horror, a nie komedię, ocena spada drastycznie na łeb na szyję i nie mogę dać więcej jak 2. Ani mniej, bo film ma walory edukacyjne - jak z kiepskiej (acz popularnej) serii wycisnąć jak najwięcej kasy, przy zrobieniu jak największego gniota i nie wysilaniu mózgownicy.

Poleffka_10.

2/10 (niestety)

Zygfryd666

Jedyna seria jaką w całości oceniam jako komedia, mimo iż obejrzałem dopiero 8,9 i 10 (zachęcająca fabuła gdzie ten debil w masce idzie do piekła, jest w kosmosie albo na Manhattanie)
Ode mnie jako komedia ma mocne 7/10 zdecydowanie gorsza od legendarnego w moich oczach podbicia Manhattanu, ale lepsza od pójścia tego idioty do piekła.
Horror? 0/10!
Ale w moich oczach, ta seria przynajmniej 8, 9 i 10 część (nie wiem jak jest z wcześniejszymi częściami i rebootem) jest czystą komedią/groteską..
Jason zasłużył na pozytywne oceny komedii w jakich występuje, genialny pastisz slasherów.

ocenił(a) film na 2
ArghesS

Slashery z gruntu i założenia pozbawione są logiki, a opierają się na powielaniu schematów. Jedynie ciekawić może w jakim opakowaniu to podadzą. Piątek 13 widziałem prawie wszystkie, jak nie wszystkie części i właściwie warto, choć kilka bym wyróżnił - jak tą na Manhattanie właśnie, czy IV lub V (nie pamiętam), w każdym razie część, która była pastiszem serii i zrobiona została bardziej komediowo, z przymrużeniem oka. Choć sama postać Jasona jakoś nigdy mi specjalnie do gustu nie przypadła i zawsze wolałem Freddy'ego, to trzeba przyznać, że chyba twórcy tej serii mieli więcej fantazji przy wymyślaniu kolejnych części.

ocenił(a) film na 1
Zygfryd666

Hmmm chciałabym go jeszcze zobaczyć na dzikim zachodzie :)

ocenił(a) film na 2
Rini

Ciekawy pomysł. Mógłby go zagrać Clint Eastwood.