Film dziwny - nie pasujący do reszty PIĄTKÓW. Wiadomo - zrobiony prawie 10 lat po ostatnim Jasonie. Ale powiedzcie mi skąd, do cholery wziął się w ogóle Jason w tej stacji badawczej w Crystal Lake? Przecież NIBY w FINAL FRIDAY z 1993 został już NA PEWNO unicestwiony i wysłany do piekła. To jak niby naukowcy zdobyli jego ciało?
W sumie to Jason zginął już w części ósmej,kiedy szalał na Manhattanie.
Moim zdaniem ten typ tak ma,można kręcic o nim filmy mimo że w częściach poprzednich został uśmiercony,ewentualnie scenarzyści tego gniota (Jason X) liczyli na amnezję u widza.
Pamiętajmy też że przecież pojawił się w filmie "Freddie vs Jason"
Tyle, że na Manhattanie tylko zginął, a z kolejnej części wiadomo, że przecież mógł wchodzić w ciała innych osób, także wcześniej mnie to nie dziwiło już. Chodzi o to, że poszedł "ostatecznie" do piekła, a tu nagle bierze się nie wiadomo skąd w tej stacji badawczej.
się wziął i tyle :) film powstał?powstał. ludzie go oglądają? oglądają. komentują? oczywiście! Więc cel producentów został osiągnięty :)
Ale w Freddy VS Jason to Freddy go jakby wyjal z piekla zeby dal mu moc ..
Ale wezcie ! Jason X to gowno ! Nie straszny , nudny , I bez sensu z tym Jasonem .
Bo w tym go niby tam zeslali na ta stacje . ale w Freddy Kontra Jason on jeszcze siedzial w piekle i freddy go zeslal .
Ja tego nie czaje