Ogladałem go przez przypadek bo zamiast Ostatniej jazdy to mi sie sciagneło i było warto.
zgadzam się, doyebany film ;D najgorsze tylko ze ten glowny bohater został z tą czarną, a miał przecież taką zayebistą blondynkę ;/
to jest ta jedyna rzecz ktora mi sie nie podobała.
pozdro