Jeździec znikąd

The Lone Ranger
2013
6,6 126 tys. ocen
6,6 10 1 126202
5,2 29 krytyków
Jeździec znikąd
powrót do forum filmu Jeździec znikąd

Końcówka filmu jak wspomniałem była lepsza od całego filmu. Wprowadziała nową energie i te wszystkie pozbawione realizmu sceny (jazda konno po dachu, skakanie z wagonu na wagon itp. ) podsycone tą jakże wymowną muzyką nadały to po co chciałem wg obejrzec ten film. Nie mogę mówic że się zawiodłem, ponieważ po samych trailerach wiedziałem, że jakoś znacząco ten film na moje życie nie wpłynie ;p Obejrzałem go głównie z ze względunu na Johnnego Deppa i Gore Verbinskiego. Liczyłem na coś w rodzaju Piratów i mam uczucia. mieszane. Niby to dostałem niby nie ;p Jedno co mnie najbardziej zmarwtiło to ,że pan Depp nie pokazał tu w pełni swojego talentu jak chocby we wspomnianych Piratach. (Ten komentarz jest tylko i wyłącznie moją opinią i jeśli się nie zgadzacie piszcie ;) ale bez zbytniego hejtu xd)

ocenił(a) film na 7
arts02025

Akurat ja mam odmienne wrażenie; końcówka to paskudny hamerykański patos, tromtadracki happy end. Sama końcówka, wyjście chłopca z namiotu i wylot kruka - to przywracający właściwy sercu rytm, epilog godzien baśniowo opowiedzianej historii.

ocenił(a) film na 7
Treh

Akurat ta sama końcówka była faktycznie niczym nadzwyczajnym ;). Mi chodziło głównie o to kiedy oni walczyli na pociągu ;p

ocenił(a) film na 10
arts02025

Zgadzam się. Te ostatnie momenty były rewelacyjne ;)

ocenił(a) film na 10
arts02025

Mi się podobało. Owszem były sceny zbyt nasycone brakiem realizmu, ale nie rzucały się aż tak bardzo w oczy. Nie przepadam za westernami, ale ten film przypadł mi do gustu. Jak dla mnie za mało było postaci Heleny Bonham Carter, ale była bardzo znacząca dla głównych bohaterów. "Piratów..." chyba nic nie przebije, bo ten film jest jeden w swoim rodzaju.

ocenił(a) film na 7
alexis216

Akurat z pełnym szacunkiem dla pani Carter, ale mam już jej w filmach razem z Johnnym Deppem dośc ;p Gdzie Depp albo Burton tam i ona ;p Oczywiście lubię ją jaką aktorke ale wszystko się przejada. To nie był wg mnie typowy western, jeśli można nazwac to westernem.
Poprostu film przygodowy osadzony w takich czasach ;p

ocenił(a) film na 10
arts02025

Osobiście lubię te trio. Ale faktycznie, powoli to się przejada. Ostatnia produkcja "Mroczne cienie" nie była aż tak bardzo zdumiewająca. Za to poprzedni film "Alicja w Krainie Czarów" był rewelacyjny. Bardzo podobała mi się rola Carter. Byłam pełna podziwu oglądaj go. Film jako gatunek jest przygodowy - to wiem. Ale podchodzi troszkę pod western. Może faktycznie, z tego powodu, że akcja rozgrywa się w tych czasach, ale również też jest "walka", konflikt między Indianami a "Białymi" ;)

ocenił(a) film na 7
arts02025

czy ktoś wie jak nazywa się utwór na koniec filmu ?