Hans Zimmer zawsze jest genialny, ale tutaj to przeszedł samego siebie. Finałowa scena z pociągami to arcydzieło. mozna słuchać bez końca. https://www.youtube.com/watch?v=RZIVphczMbY
Tylko to nie jest muzyka Zimmera, a finał uwertury do Wilhelma Tella Gioacchino Rossiniego https://www.youtube.com/watch?v=j3T8-aeOrbg
wiem, ale i tak swietnie wybral i podrasował.