Jacy Piraci z Karaibów? Widzę, że o Deppie wiesz tyle co nic. Obejrzałeś z nim zapewne tylko Piratów i twierdzisz, że każde jego zachowanie jest kopią Jacka Sparrowa. Obejrzyj jakieś jego filmy z początku kariery zanim zaczniesz zaśmiecać forum, dobrze? On od zawsze miał ten charakterystyczny sposób gestykulacji i mimiki, OD ZAWSZE, nie od roli Jacka Sparrowa. Właśnie to jego charakterystyczne zachowanie najprawdopodobniej sprawia, że gra naturalnie i zostało przyjęte wśród widzów. Obejrzyj chociażby Blow czy Jeźdźca bez głowy a nie sugeruj się pustymi domysłami czy wyrażaniu opinii po obejrzeniu jednego filmu.

Można się z tym zgodzić, jednak szerszej publiczności Depp znany jest własnie z roli Jacka Sparrowa... i niestety Tonto jest po prostu kolejną wersją tej postaci.

Dobrze, jest znany z Jacka Sparrowa ale denerwuje mnie to, kiedy ktoś zna go tylko z tego filmu i każdy kolejny uważa za kopię tej postaci. To tak jakby powiedzieć o Robercie Downey Jr. że w Sherlocku zagrał tak jak w Iron Manie.. owszem, takie jest jego charakterystyczne zachowanie, być może tylko aktorskie, być może nie, ale z tym kojarzą go ludzie, taki się przyjął i takiego go uwielbiają.

Też prawda, jednak patrząc na charakterystyczne cechy postaci, to Tonto jest kopią Sparrowa... niestety producenci (moim zdaniem) poszli na łatwiznę i chcieli skorzystać z już dobrze sprawdzonego wizerunku. Zresztą w przypadku Iron Mana i Sherlocka postawiono na bardzo podobny schemat.

Racja. Czy chcemy czy nie, Tonto jest westernowym Jackiem Sparrowem. Film też luźny, jak w przypadku "Piratów...", ale i takie filmy są potrzebne. :) Pozwolę sobie wtrącić, że muzyka z tego filmu jest kolejnym genialnym dziełem Zimmera ;)

I chyba tylko z tego względu ten film obejrzę. Nie ma to jak Hans Zimmer:)

Polecam również z innych względów ;) śmieszna bajeczka ;)

Nie denerwuj się...:) z Deepem oglądałem kilka filmów może nie wszystkie Blow , Marzyciel i kilka innych ...wg mnie dużo lepszych od tego dzieła ..poprostu sama konwencja filmu, komediowe gagi kojarzą mi się z "piratami" Jak widzę na forum nie tylko mnie... każdy aktor jest w pewien sposób charakterystyczny, komediowe role np Roberta DeNiro też są do siebie podobne co wcale nie znaczy że to zły aktor ..ale może się nie znam ;)

Widziałem wiele filmów z Deppem, większość jego ról mi się podoba, ale tutaj w tym filmie Lone Ranger ewidetnie kalkuje postać Jack'a Sparrowa i tylko ślepy tego nie zauważy. I myślę dokładnie tak jak Hiropter, producenci poszli po prostu na łatwiznę.

ale czemu założyłeś, że chodzi o postać i jedziesz po człowieku?
Dla mnie cały film, wykonanie,a nawet sceny prosto z piratów, z jednej strony można potraktować jako ukłon w stronę fanów, z drugiej subtelne to było jak bomba atomowa...
to jednak ten sam reżyser, prowadzący tego samego aktora.

Gdzie jadę po człowieku? Wskaż mi jedno słowo, które wskazuje na poniżenie lub obrażenie jego osoby, WUJKU :)
Gdybym chciał kogoś obrazić to zapewniam Cię, że użyłbym zupełnie innego słownictwa.
Jedynie mówię o sentymencie, przywiązaniu czy niewiedzy. Jednemu będzie to przeszkadzało, innemu nie. Film nie należy do hitów ale do obejrzenia jest jak najbardziej, własnie za sprawą Depp.a

Dla Ciebie pojazd to tylko wyzywanie? Całość od początku do końca oparta na założeniu, że chodziło o postać, a nie o film w całości...frazy : "wiesz tyle co nic", albo "pustymi domysłami", zresztą zdanie z "sugeruj się" jest bez sensu bo on ma się sugerować pustymi domysłami? Może chodziło Ci o snucie takich domysłów, tyle, że wtedy dodatek "puste" jest czym? Po prostu połóż po sobie uszy i przyznaj, że niepotrzebnie się oburzyłeś.

Tylko ślepy nie zauważy tutaj zrzynania z PZK, nie chodzi tutaj nawet o Sparrowa ale o wiele innych momentów w filmie. Pierwszy lepszy przykład to ten jeden, który lubił damskie ciuszki.

dziękuję wszystkim za obronę ;) chyba z moim gustem nie jest tak źle ....

oj mniej i to dużo mniej...