Chodzi mi o kobietę, która zatrzymała się przy gościu na którego spadł trup, a potem spotkała go jeszcze raz i poprosiła go żeby poszukał (właśnie kogo? kogo miał poszukać, jej męża? czyli Patryka Swayze? A za chwilę dowiedziała się, że został ktoś potrącony i wtedy wyskoczyła na niego, że to on (jakby sugerowała, że on zabił jej (męża)??
Czy ktoś zwrócił na to uwagę?
Szukali jej meża. Sugerowała, że on zabił jej córke, a jej córkę zabili kolesie w tym vanie co ją potrącili. A ten koleś był winny tylko tego , że był pijany :D
nikt nie zwrócił uwagi na część fabuły w filmie ;P a skąd wiadomo, że to jej męża szukali? Mi się wydaje, że policjant szukał tego faceta dlatego żę znalazł w jego samochodzie zwłoki, a kobieta go goniła przez pomylkę, bo myslała ze to on zabił jej córkę. Kobeita i policjant scigali tego typa z dwóch roznych powodów ;P kobietka z tym facetem miala poszukac jej męża <swayze>, którego wysłała by znalazł sarnę, która rzekomo potracil ten pijany kierowca z pierwszej historii, dla ktorego zadzwoniła po policjanta. Ona z reszta <ta kobieta> od poczatku wiedziała, ze jej corka została potracona gdy szla z tym faetem szukac swojego meza.