Jest jeszcze, moim zdaniem, kilka filmów gdzie Redford lepiej jeszcze wywiązuje się lepiej z zadania aktorskiego. Ale potwierdzam, to kino zacne. Bardzo dobrze znosi próbę czasu. Oglądać, najlepiej w kinie. Good night and good luck, esforty.
7/10

Dla mnie tez najlepsza rola Redforda i jego najlepszy chyba film.Poruszający wiele emocji a wielu płaszczyznach i poziomach mamy tutaj niemal wszystko od trudnego życia traperskiego w górach, poprzez morderstwa, rodzącą się stopniowo miłość najpierw rodzicielską do chłopca później do Indianki, którą dostał można powiedzieć z przydziału i z niewiedzy, po rozpacz po ich zabiciu i krwawą zemstę i na końcu ten znak z Indianinem dla mnie zażegnanie konfliktu i oddanie sobie na wzajem szacunku i zamknięcie pewnego etapu w życiu.Dodatkowo pięknie sfilmowana przyroda amerykańskich gór, piękne zdjęcia, które dodają epickości obrazowi i wielkości filmowi jako całości i sam Redford, który rolę bardzo różnorodną bo jednocześnie twardego człowieka dającego sobie rade w traperskich warunkach a z drugiej strony czułego człowieka , który radzi sobie z opieką nad małym chłopcem i kogoś kto potrafi pokochać drugą osobę tworząc z nią związek. Wachlarz możliwości aktorskich w tym filmie był bardzo szeroki i Redford sobie genialnie z tym wachlarzem poradził.Poza tym wyglądał tutaj obłędnie jak mój ulubiony komiksowy bohater Thorgal tylko ,ze blondyn, zawsze jak czytałam komiks to sobie myślałam czemu Thorgal nie jest blondynem i tutaj zobaczyłam blond Thorgala i wywaliło mnie na łopatki . I fakt dzisiaj się takich filmów już nie kręci , nie ma tu gołych dup i scen dosłownie seksualnych za to jest pokazana miłość np. jak się pyta co ci się stało na twarzy to przez brodę, ona odpowiada tak, poszedł, pomyślał zgolił w tej scenie jest dużo więcej pokazane niż gdyby była ostra scena seksu, nie wiem dlaczego dzisiaj wszystko tak dosłownie trzeba pokazać?W końcu jak chce oglądnąć dobry film to che film a jak chce sobie oglądnąć pornola to sobie włączam pornola a nie film.Szkoda ,ze kio tak spadło na jakości kręcąc obrazy dla nawet nie che mówić kogo.Daje 10 z czystym sumieniem.

no i jak Yans wyglądał obu Rosiński rysował to podobni są.xd):):)