Zaskakująco dobry film o próbie ucieczki od przez nas samych wykreowanej rzeczywistości, która rozmija się z
naszymi planami i oczekiwaniami. Piękne ujęcia litewskich wsi i lasów, przyjemna muzyka i, mimo braku mocnej
i wyraźnej puenty, wyraźne i prawdziwe przesłanie dotyczące ludzkiej natury. Zwłaszcza jeśli poprawnie odczyta
się tytuł filmu.
Jeśli lubisz melancholijne i poetyckie filmy - ten na pewno przypadnie Ci do gustu. Warto obejrzeć, zwłaszcza, że
kultura naszych, jakże bliskich przecież sąsiadów, jest w Polsce tak słabo znana.