jak stary poczciwy Will mogl zagrac w takim filmie... widocznie liczą na to ze nazwisko Smith przyciagnie ludzi do kina i pewnie maja racje.
ogolnie film baaaardzo cieniutki, przez 90 minut praktycznie nic sie nie dzialo. odradzam pojscie do kina.
lepiej pojdzcie na "zgon na pogrzebie":) swietna komedia:)
pozdrawiam