Witam! kilku słowach i na gorąco
Polecam ten film.Świetna rola Willa.Film klimatyczny,dobrze oddana sytuacja człowieka samotnego, wciągający temat...ale niestety końcówka rozczarowała mnie kompletnie i jeszcze parę innych drobiazgów,które bardzo rzutują na ogólny odbiór.
Końcówka w stylu "amerykańska kraina szczęścia i pokoju".Białe płotki, kościół w tle...
Kwestia samych "potworków"..jak na tej klasy budzet można by sie było pokusić o coś bardziej oryginalnego..po pewnym czasie zaczynają wprost śmieszyć.Ładny torcik ale bez wisienki ;)
Jeszcze parę plusów...Żadnej offowej muzyczki będącej jedynie tłem..bardzo sprawne dialogi i gra Willa niewątpliwie wzmacniają film.Rertrospektyw dobrze kontrastują z czasem rzeczywistym filmu.Muzyka (szacunek dla B.Marleya..świetny pomysł),czyli żadnych żadnych off-topowych wstawek .
Film polecam ,warto zobaczyć możliwą ewentualność ukazaną przez twórców.Ładnie i sprawnie opowiedziany, w całości trzymający w napięciu ale jak mówię..końcówka słaba i mało zaskakująca :)