Dlaczego strzelał do tych zwierząt które były na ulicach miasta? Podobno jego pies jako jedyne zwierzę nie był zarażony, a te zwierzęta (nie wiem co to było, wyglądało jak sarny / łosie czy co tam), a także lwy i ptaki wyglądały normalnie i poruszały się w świetle dnia.
Na samym początku, też pomyślałem, że chodzi mu o mięso... być może właśnie tak było, chociaż wątpię.
Wydaje mi się, że on chciał złapać tą sarnę, gazele, czy co to tam było, po to, aby testować na niej szczepionki, ale mogę się mylić.
no napewno nie chcial ich zlapac do testow, bo przeciez to byla bron z ostra amunicja, a nie ze srodkiem usypiajacym....z tej broni strzelal przeciez do mutantow....najwidoczniej glowny bohater chcial sobie zjesc pozadne "papu"
dokladnie mnie sie takze wydaje ze chodzilo o "papu" jak to ladnie ujal moj poprzednik :) tak samo jak i lwicy pozdrawiam
jak pamietacie gdy uratowala go ta kobitka i podala jajka(w proszku) z bekonem to sie niby zdenerwowal a na poczatku bylo widac ze wpierdziela ryz z sosem i warzywkami wiec dlatego se polowal na sarne zeby miesiwko zjesc...
Zresztą widzieliśmy ile męczył się nad ustrzeleniem jednej sarny (nawijmy to sarną bo tak naprawde nie wiem co to było). Później już po spotkaniu z Anną, po śniadaniu strasznie się wkur...powiedział, że to miało starczyć na jakiś czas (dokładnych słow nie pamiętam ;))
Dziękuję za odpowiedzi.
Jeszcze jedno pytanie.
Skąd lwy wzięły się w Stanach Zjednoczonych?
Ze znajomym pomyśleliśmy że może z ZOO, ale przecież wtedy wciąż byłyby w klatkach.