Świetny film i bardzo ciekawa historia, którą napisało życie i mamy przepis na naprawdę niezły film :) moim zdaniem cały film kradnie Allison Janney w roli matki łyżwiarki - świetnie zagrana & oryginalna postać. To był zdecydowanie przyjemny seans:)
Bardzo wiarygodna postać mamusi, ciarki przechodzą po plecach na myśl, że takie baby istnieją i zostają matkami. Świetna Janney.