Starsza kobieta Kulgawcowa, która przed wojną była praczką w domu inteligenckiej rodziny żydowskiej, podejmuje się za pieniądze - mimo groźby śmierci - wyprowadzić dziecko swej byłej chlebodawczyni z getta i umieścić je na wsi. Jej stosunek do Rutki jest niejednoznaczny; żywi niechęć do Żydów, ale zarazem współczuje małej. Szczęśliwie przeprowadza dziewczynkę przez gmach sądów na Lesznie na stronę aryjską. Nocują w mieszkaniu kobiety, jej córka chce wydać dziecko Niemcom. Nazajutrz Kulgawcowa wywozi dziewczynkę na wieś. W pociągu nie zauważa, że obserwowana jest przez szmalcownika, który domaga się pieniędzy. Z opresji ratuje ją młody człowiek. Dalej wędrują pieszo; są już blisko miejsca przeznaczenia, "jeszcze tylko ten las", kiedy napotykają niemiecki patrol. Z aryjskich dokumentów dziewczynki wypada zabrane przez nią ukradkiem zdjęcie... Kobieta może zostawić dziewczynkę samą, ale wbrew temu, co wygadywała na Żydów - zdobywa się na heroiczny gest. W drodze na śmierć podaje Rutce rękę z miłością, manifestując samą istotę człowieczeństwa
Kameralna opowieść o ratowaniu żydowskiej dziewczynki z getta przez polską gosposię. Kulgawcowa za sowitą opłatą ma wywieźć na wieś Rutkę, córkę swojej chlebodawczyni. Jest właściwie antysemitką i robi to nie dla idei, ale dla pieniędzy i dlatego, że to córka "jej" doktorowej. W czasie wędrówki potrafi być dla dziewczynki okrutna, jest zła na własną głupotę, która dla Żydówki każe jej narażać życie, ale w obliczu niebezpieczeństwa i śmierci rodzi się w tej prostej kobiecie poczucie solidarności z żydowskim dzieckiem.
opis festiwalowy