popatrzcie tak na fabule filmy.
Śmierc chce sie dowiedziec jak to jest byc z kobieta, wiec zalatwia faceta w ktorym bohaterka sie zakochala, Sam zajmuje jego miejsce i wykorzystuje slepą miłość owej bohaterki do tej osoby.
W koncu rowniez idzie z nia do łożka, i chce zabic rowniez ja. Ale dowiadujac sie że ona tak...
UWIELBIAM TEN FILM CHOCIAZ BEZ WYRAZNEJ AKCJI POZOSTAJE EKSCYUJĄCY NO I JESZCZE BRAD PITT... TEN FILM PO PROSTU UBÓSTWIAM I KROPKA
Prostota owego scenariusza mnie poraża. To jest banalny pomysł rozbudowany przez specjalistów-scenarzystów. Ostatecznie wyszedł bardzo miły film.
Wbrew temu ze film nie byl zbyt cieplo przjety przez krytyke itd. Joe Black jest dobry. Owsze jest dlugi, czasami nawet az za dlugi, ale calkiem milo sie go oglada. Jedyne co mnie denerwowalo to w koncowce...gdy juz jest ta wzniosla muzyka...nagle zostaje wystrzelona kupa fajerwerkow....to takie zbyt hoolywodzkie :P...
więcejFilm niezwykle poruszajacy i -dla mnie- dwuznaczny, a chodzi mi tutaj o scene końcową...to co zrobil Joe było dowodem miłości, ale mi zrobiło sie bardzo smutno bo nagle został sam- poznał kobietę dzieki której duzo zrozumiał, dzieki której mial szanse cos u siebie zmienić a tu...oj nie wiem...to wcale nie takie proste,...
więcej
Wszystko jest w tym filmie: romans, komedia, elementy magii. Śmieszny i wzruszający. Chciało mi się płakać w kilku momentach.
I ten motyw z masłem orzechowym - to było the best.
Ciekawy pomysł i bardzo dobra obsada.Połączenie Hopkinsa i Pitta wyszło bardzo dobrze, dla mnie swoistego rodzaju sztafeta pokoleń, szczególnie gdy idą razem przy końcu filmu razem po schodach. Do tego jeszcze obiecująca i czarująca Forlani. Chwyciło mnie parę razy za gardło...
ONA- bogata córeczka swojego tatusia- biznesmena (A.Hopkins) spotyka w barze na kawie przystojnego JEGO (Brad Pitt) i.... "poraża ją grom z jasnego nieba". A później akcja toczy się szybko i jak w prawdziwym rzewnym romansie, który powinny oglądać kobiety tylko z butelką wina, i tylko pić to wino z kieliszka, który...
ONA- bogata córeczka swojego tatusia- biznesmena (A.Hopkins) spotyka w barze na kawie przystojnego JEGO (Brad Pitt) i.... "poraża ją grom z jasnego nieba". A później akcja toczy się szybko i jak w prawdziwym rzewnym romansie, który powinny oglądać kobiety tylko z butelką wina, i tylko pić to wino z kieliszka, który...
jest to film , do ktorego mozna wracac po wielokroc i nigdy nie wyda nam sie za stary. problemy przemijania i milosci to najwieksze problemy naszego zycia, a opowiedziane w taki sposob same przyciagaja do ekranu
Czytajac streszczenie i porównując je z obejrzanym niedawno filmem mam niejasne wrażenie, że albo autor nie wiedział o czym pisze, albo przysnął już na początku filmu. "Przystojny młody człowiek" (jak jest napisane w streszczeniu) wcale nie oznajmia magnatowi prasowemu, że jest zakochany w jego córce tylko prawie od...
więcejScena koncowa jest przyfluga i zbyt amerykanska, ale ogolnie film jest bardzo ciekawy, Hopkins i Pitt nie zawiedli. Rozsmieszyla mnie jedna scena, kiedy Quince oswiadcza, ze 'uwielbia male dziewczynki' :) I to spojrzenie jego zony... :) Polecam!
Rzadko się spotyka film tak odrealniony i zarazem życiowy jak "Joe Black". Możemy tutaj spotkać galerie wiarygodnych i wspaniałych charakterów takich jak poczciwy Quince, pozytywny krezus Parrish czy zagubiony trochę w nieznanym życiu Joe. Twórcy udowodnili, że można zrobić film metafizyczny nie wykorzystując...
Fajny film z marnym końcem. Pomysł dobry, śmierć o obliczu B.Pitta rzadko się zdarza. Ten udowodnił po raz kolejny, że jest swietnym aktorem. On i Hopkins ratują film przed kompletnym melodramatyzmem. Forlani też niczego sobie. Wracając jeszcze raz do Pitta, to jest to chyba jego najbardziej nieśmiały bohater, i taki...
więcejInteresujący film, chociaż nieco dziwaczny, ale chyba tak powinno być i o to tam chodziło. Zanim go obejrzałam, przeczytałam mnóstwo recenzji na jego temat, przez co miałam o nim trochę inne wyobrażenie. Dlatego też lekko mnie zaszokował. Sir Hopkins jak zawsze był czarujący :))) , w przeciwieństwie do Brada Pitta,...
więcejJest coś z komedii... Obyczaj... Romans... A zakończenie wyciska łzy. Po prostu dobre kino, choć żadne tam arcydzieło. Przyjemnie się ogląda, na chwilkę skłania do zadumy. Mam nadzieję, że to, co napiszę, nie wyda się bardzo kontrowersyjne: dla mnie Brad Pitt przystojny nie jest. Nie mam nic przeciwko jego aktorstwu,...
więcej
czy moze cos innego
ale film mi sie podoba i to bardzo
a wydaje sie niektorym byc przeslodzonym i nudnym gniotem
hmm......
Jedna wielka i do tego przydługa bzdura, może fajnie się czyta recenzję tego filmu, jego streszczenie ale jeśli ma się siedzieć na nim w kinie przez 3 godziny to nie warto nawet dla Pitta
Szczególnie polecam go wieczorkiem z kobietą. Tylko dla kobiet parę chusteczek. Brad Pitt bardzo ładnie wychodzi w tej roli Hopkins jak zwykle czrujący (to "yessss" na długo mi pozostanie w uszach) tylko troszkę przydługi a już zakończenie męczy okrutnie - przez 20 minut sądziłem że za chwilę będzie koniec; coś...