- W końcu coś konkretnego. Zawsze to powtarzam, jeśli ktoś by skrzywdził Moją najbliższą rodzinę (matkę, ojca, żonę czy dziecko), to zadośćuczynienie było by tylko jedne. Nieważne jakim kosztem (kariera zawodowa, dalsze życie - jakoś to by było), ALE ta świadomość pozwoliła by mi żyć dalej, że o jednego sku...na...

....ale jednak nie mogłem powstrzymać się od oglądania :) Akcji niby miało, ale dialogi realistyczne i emocjonalne. Pada wiele ciekawych argumentów i porównań, nie mówiąc o grze aktorskiej, która jak na mało znanych aktorów jest bardzo solidna. Niby temat stary jak świat ale jakoś zawsze cieszy widok sprawiedliwości w...

Brakuje takich mścicieli w społeczeństwie. Takich, którzy mszczą się na najpaskudniejszych zwyrolach. Po cichu i sprytnie.

Jakby co, to ja byłbym po stronie John`a Doe. POLECAM!

Wydaje mi się czy w filmie "Siedem" ten psychopata też nazywał się John Doe? :D

Tak gdy czyje się złemu człowiekowi krzywdę czuje się przyjemność, ale nie jest to satysfakcja seksualna jak u pedofilów, jest to satysfakcja bardziej podobna do radości z wygrania bardzo ważnego meczu. Sam wracając z pracy zostałem kiedyś napadnięty przez facetów z przeszłością kryminalną, jeden z nich który mnie...

Temat stary jak świat. Czy można bezkarnie, uznając wymiar sprawiedliwości za nieskuteczny,
samemu wymierzać sprawiedliwość mordując wielokrotnych zbrodniarzy, gwałcicieli, pedofilów?
Film odpowiedzi nie daje, bo nie może. Gorzej, że oprócz epatowania paradokumentalnymi
scenami zabójstw realizatorzy nawet nie...

Nic dodać nic ująć.Tacy ludzie powinni być wszędzie i byłoby dobrze.Ale znów policja wylądowałaby na bezrobociu ;)

Film pozytywnie mnie zaskoczył. Ciekawa fabuła, sprawnie zrealizowany, świetna rola Jamie'go Bamber'a. Daje do myślenia. Końcówka niespodziewana, tylko jak interpretować SPOILER! wybuch i akcję zamaskowanych ludzi przed gmachem sądu w ostatniej części filmu? Jaki był w końcu werdykt? Został skazany, czy nie? Daję 7/10.

.. widziałeś go wiele razy, ale nigdy nie poczułeś jak boli uderzenie. Czas na przebudzenie. Atutem jest prostota i moc wyrazu. Nie spodziewajmy się zawiłości i intryg, bo nie o to tu chodzi. Oczywiście na potrzeby filmu mocno przesadzona zasada "oko za oko", ale działa. Polecam.

a sami potraficie zrobić to lepiej?? To zróbcie nie narzekajcie! Film mocny oparty na realiach i słabościach systemów sprawiedliwości o czy sami wiecie i na co dzień to widzicie!
Dla mnie liczy się treścć filmu i jego przekaz nie akcja... srakcja!!

Film jak mało który zasługuje na więcej niż skali ma FilmWeb!!

Zaciekawił mnie opis i jestem bardzo miło zaskoczony jak na Australijskie kino to naprawdę dobry film.

I dlatego właśnie warto obejrzeć.Domyślam się ,że film nie ujrzy światła dziennego(brak emisji w tv).Jasny przekaz,mówiący-rusz tyłek,reaguj na wszelkie zło jakie cię otacza i przestań użalać się na forach internetowych,bo tego i tak nikt nie czyta,a nawet jeśli,to świata klikaniem nie zmienisz. Może trochę za bardzo...

Bardzo dobry, mimo aktorów dalszego planu, polecam !

Każdy sobie sam go interpretuje jak chce ale warto obejrzeć .

..australijskiego kina. Film sprawnie zrealizowany, dobrze zagrany, pozostawiający pytania na które sami musimy sobie odpowiedzieć.. Momentami brutalny, bez większych dziur w scenariuszu. Polecam, wciąga od pierwszych minut i co ciekawe napięcie nie opada.

Prawo jest ulomne

Filmu jeszcze nie widziałem, recenzje brzmią zachęcająco, natomiast imię głównego bohatera i zarys fabuły przypominają mi nakręcony 15 lat wcześniej Se7en. "Samozwańczy strażnik" to kontynuacja czy imię John'a Doe to po prostu zbieżność?

Gary Abrahams jako Sam Foley,często pojawia się w filmie.