Thomas Brodie-Sangster w roli McCartneya. Słodkie :)
Oj tak! <3 Ja głównie przez niego trafiłam na ten film!
Problem w tym że jego postać to nie McCartney, nawet nikt zbliżony do niego. Dziwię się jak mogli wziąć do tej roli Thomasa, mając bardzo podobnego do McCartneya innego młodego aktora - Freddiego Highmore'a.