Przy okazji premiery filmu "Dorwać Smarta" odświeżyłem sobie inny film o nieudacznym agencie z przypadku. „Johnny English” to komedia sprzed pięciu lat z Rowanem Atkinsonem (Jaś Fasola) w roli głównej, która była w zamierzeniu parodią filmów o Jamesie Bondzie (warto tu wspomnieć, że scenariusz napisali twórcy kilku...
więcejA szkoda. Rowan Atkinson to fantastyczny komik, jednakże ten film nie wyszedł tak jak trzeba. Średnio zabawny, a potencjał był doprawdy ogromny, można było zrobić naprawdę zabawną komedię, parodię agenta 007. Niestety wyszła średnio dobra komedia.
Od 1 grudnia (sobota) nowa kolekcja gazety wyborczej kino familijne pierwszy film ?Johny english? Cena 5,99
Witam,
historie o "dupowatym" agencie/policjancie znamy od dawna (choćby Różowa Pantera) i tu właściwie nic odkrywczego się nam nie serwuje, ale na antybiotykach i w gorączce film całkiem zgrabnie się ogląda. Kilka fajnych gagów, sporo standardowych pomyłek. 5/10 - OK.
Pozdrawiam.
Osobiście to strasznie podobała pisenka na końcu jeśli ktoś jest takiego samego zdania jak ja to serdecznie polecam ----->>>Robbie Williams - A Man For All Seasons
Zapowiadał się całkiem całkiem, ale z czasem te idiotyczne sceny stały się nudne, może jakby podzielili film na kilka cześci po kilkanaście minut jak w przypadku jasia fasoli to może byłoby z czego się pośmiać
Bardzo mi przykro ale ten film to dno i 2 metry mułu, wszystkie chwyty z Jasia Fasoli z lat 90-tych, nic nowego. Polecam dla cierpiących z bezsennością
Osobiscie stwierdzilambym ze film taki sobie... Owszem, zapowiadal sie swietnie, ale po raz kolejny przekonanalm sie ze czasami trailery sa zle zrobione i ukazuja wszystkie najzabawniejsze fragmenty filmu.
Z drugiej jednak strony Johnny az taki najgorszy nie jest, bywaly gorsze komedie ;)
Ogolnie mowiac...
Super film, choć nie widziałem początku, dużo sie naśmiałem, fajnie by było gdyby puścili jeszcze raz!