Film niezły. Tak naprawdę więcej się po nim nie spodziewałem. Dobra gra aktorów, przede wszystkim Sam Rockwell ( Zabójstwo Jesse'ego Jamesa, Zielona mila ) oraz Jacob Kogan, który wcielił się w tytułowego bohatera tego filmu. Na początku filmu zacząłem się zastanawiać czy ten film nie powinien się nazywać Abbu, bo było jej dużo więcej niż Joshuy. W niektórych momentach muzyka była bardzo ciekawa, jednak sam film jako całokształt nie robi jakiegoś piorunującego wrażenia.. Typowy średniak.. 6/10...