PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=347968}
5,8 4,5 tys. ocen
5,8 10 1 4456
6,0 3 krytyków
Joshua
powrót do forum filmu Joshua

W końcu film, gdzie dziecięcy bohater nie drażni. Kiedy oglądam te wszystkie "Sztuczki" czy "Miłości od kuchni" mam nieodpartą chęć zatłuc wstrętne i irytujące bachory. Tu w końcu dziecko jest postacią interesującą, dwuznaczną i niepokojącą! Aż chce się oglądać. Bardzo dobrze poradziła sobie też Vera Farmiga. Jedna z lepszych świrniętych matek w ostatnich latach. Sam film jednak dość średni, przeciągnięty i nużący (ale tylko miejscami).

Za to ma kilka bardzo interesujących rzeczy do powiedzenia. Po pierwsze jest to obraz wspierający segregację rasowo-religijną. Główną parę stanowi protestant z silnie wierzącej rodziny i żydówka. Owocem tego związku jest diabelskie nasienie w postaci Joshuy. Gdyby nie mieszali swej krwi wszystkiego tego można byłoby uniknąć.

Po drugie "Joshua" to głos popierający adopcję dzieci przez osoby homoseksualne. Film wyraźnie pokazuje, co też czeka 'podstawową jednostkę życia społecznego' jeśli w dalszym ciągu będzie odmawiać prawa do bycia z tymi, którzy zapewnią im właściwą i odpowiednią opiekę. Joshua jest na tyle sprytny, że sam potrafi sięgnąć po to, co mu się słusznie należy. Jest w ten sposób w awangardzie o prawa dziecka.

torne

Jedno pytanie - nie wiem czy dobrze zrozumiałem - interesujące jest to że film wspiera segragację rasowo-religijną? Czy owe " diabelskie nasienie" z połączenia żydówki i katolika jest tylko i wyłącznie wynikiem ich wiary?

"Gdyby nie mieszali swej krwi, wszystkiego można byłoby uniknąć" - to prywatne spostrzeżenie dotyczące jedynie fikcji?

1z1000

z cyklu " Podstawowa wiedza o świecie": katolik, a protestant to nie to samo, co więcej, ci drudzy dla pierwszych są heretykami.

tita_pequena

Oj! Po 6 latach zostałem złapany! Nawet nie pamiętam już tego filmu. Myślę jednak, że doskonale znałem różnicę między pierwszymi a drugimi ;)

1z1000

jak to mówią, nie znasz dnia ani godziny :D

użytkownik usunięty
torne

trafne jest to co napisałeś, o wstrętnych i irytujących bachorach w filmach; niewiele jest filmów, w których dziecko - główny bohater nie drażni; takim przykładem jest "Reflecting Skin", dziwny i chory film; polecam, choc byc może już go widziałeś;
http://www.filmweb.pl/Po%C5%82yskliwa+sk%C3%B3ra,1990,o+filmie,Film,id=33975

ocenił(a) film na 2
torne

ale Ty masz nasrane we łbie, ten film nie promuje segregacji rasowo religijnej, przecież taka segregacja to faszyzm w czystej postaci ,

ocenił(a) film na 4
torne

niestety ja mam inne spostrzeżenia, mnie Joshua irytuje niezmiernie, nie jest ani straszny ani śmieszny, tylko denerwujący, przez większość filmu mam ochote, żeby go wsadzili do czubków alby wywieźli gdzieś daleko. I co oznacza zdanie, że ma na tyle inteligencji, żeby sięgnąć po to, co mu się słusznie należy? "Hmm, rodzice nie zwracają na mnie aż tyle uwagi, co wcześniej, bo urodziła mi sie nowa siostra, to może wsadzę ich do wariatkowa i więzienia i zostanę z wujkiem." Nooo super plan.

ocenił(a) film na 5
sznurowadlo_7

mam takie same odczucia ale co do mamusi - miałam ochote przywalić babie patelnią żeby sie uspokoiła