Jak większości film kojarzy mi się z dzieciństwem. Wtedy robił na mnie większe wrażenie, bałam się ale oglądałam z dużym zaciekawieniem co będzie dalej, wciągający. Ostatnio z przyjemnością obejrzałam znowu. To taki film do którego można wracać, nie nudzi chociaż znamy już scenariusz :)
Skoro twórcy zostawili sobie taką furtkę - zakończenie - to dlaczego nigdy nie powatała druga część?:(
ma tu kolczyka w języku?
Wyraźnie widać coś srebrnego w jej buzi szczególnie w scenie przy schodach,gdy dzieci pierwszy raz słyszą dźwięki dobiegające ze strychu..
Podczas oglądania znajdowałam się w innym świecie:) Podobne uczucia mam względem filmu - Niekończąca się opowieść.:)
^^'
Jak na czas powstania film wyjątkowo dobry , bo można wybaczyc efekty specjalane. To że
jest troche straszny , tylko dodaje mu uroku . Jeden z tych nielicznych filmów dzieciństwa
które tak dobrze zapamiętałam , + oczywiście Robin . 9/10
8/ 10 za wspomnienia z dzieciństwa. Może nie jest doskonały, ale za malolata oglądałem
go z zapartym tchem nawet gdy 10 raz wypożyczałem kasete ;)
Chcę go znowu zobaczyć i sprawdzić jak teraz mi się spodoba i czy - lata temu byłam nim zachwycona - a teraz...?
A zwłaszcza ten momenty, gdy znajdują planszę, a potem chłopiec zostaje do niej wciągnięty... uch, wszędzie potem słyszałam te stukanie :P
Hahah. Kocham ten film. Pamiętam jak w dzieciństwie mnie przerażał, a mimo to zawsze z tą samą pasją siadałam przed telewizorem by go obejrzeć.
Z tym filmem wiąże się mnóstwo moich wspomnień, no i cudowna kreacja Robbiego Williamsa. ;D Zasłużone 9 na 10 .
Jak byłem mały to bałem się tego filmu, dosyć niedawno leciał w Tv i nie wiem czego sięw nim bałem. Oceniam go na 6/10....