mi Jumper. Nie przepadam za Smithem. A i zagrał lamusa w Hancocku.

Ja też wole Jumpera. Hancock był dla nie za nudny.

nie można porównywać tych filmów gdyż Hancock był komedia a Jumper sci-fi wiec... oba filmy bardzo dobre, osobiście również jestem za Jumperem i czekam na kontynuacje

A mnie Hancock rozbawił, więc jestem za Hancockiem. :)

kraina muminków vs borostwory, świetne efekty specjalne i nietuzinkowa fabuła, ta mieszanka dała w efekcie nie bojąc się użyc tego słowa ARCYDZIEŁO!

W sumie to jeden i drugi są bez rewelacji, ale jeżeli wybierać, to jestem za Hancock'iem. Jakoś bardziej mi podszedł no i Will Smith zrobił co do niego należało.

Hancock. Zdecydowanie Hancock!
Jumper poniżej oczekiwań. Moich własnych :)

Mi bardziej podobał się Hancock

Jumper - jest po prostu słaby
Hancook był beznadziejny

Więc mógłbym powiedzieć że Jumper podobał mi się bardziej, gdyby nie to że oba filmy mi się nie podobały.
Jestem w kropce :(

"Jumper" jest tylko lekki i naiwny. "Hancock" to zmarnowany potencjał.

"Hancock" oczywiście. Może i zmarnował potencjał, który w pomyśle drzemał, ale był on znacznie wyższy niż w pomyśle na "Jumpera". Akcje podobnie efektowne, ale Hancock ma ciekawszy charakter.