ogólnie film do obejrzenia w nudne zimowe popołudnie . Poza efektami nie ma w nim nic specjalnego ....
Byłem na tym w kinie i powiem Ci, że jakbym oglądał to w domu, to bym wyłączył w połowie. Niezła akcja i efekty, zdjęcia również niczego sobie, ale gra aktorska i dziurawy scenariusz godne Złotej Maliny... Taki film można tylko oglądać właśnie w kinie, bo efekty i muzyka robią niezłe wrażenie, którego nie odczułbyś siedząc przed telewizorem, a na niedoróbki zwracasz uwagę praktycznie pod koniec seansu.
Ode mnie 6/10.