Ale raczej nie określiłbym tego komedią... Film jest wesoły i raczej optymistyczny, jednak to nie jest "typowa" komedia.
No jak dla mnie, to taki komediodramat z naciskiem na dramat raczej. Cała sytuacja oddania dziecka obcym ludziom czy podejmowanie decyzji w tak młodym wieku (16 lat), kiedy jeszcze o życiu się nie ma pojęcia. Wydaje mi się, że większość dowcipów w filmie ma taki gorzki trochę posmak. I dobrze, bo od słodkości się tyje!! :)